Powrót generała Jaruzelskiego.

avatar użytkownika Robert Helski

To, że generał Jaruzelski pojawił sie u aktualnego prezydenta na posiedzeniu RBN i kolejna próba jego rahabiliracji jako męża opatrznościowego, było do przewidzenia. Stało by się to już wcześniej, za prezydentury Kwaśniewskiego, który miał większe obligacje wobec generała, niż aktualny prezydent. Na przeszkodzie stanął ów chlopski kamień (śmiem twierdzić), który wzbudzil niepokój, że to jeszcze za wcześnie. Sprawa usiadła na wiele lat, choć generał tu i ówdzie od czasu do czasu bywał.

Prezydentura Komorowskiego, który jak sie okazało, poczuwał sie do roli dłużnika wobec generała, oraz incydent w lokalu PIS w Łodzi, wykorzystany przez "psy gończe" SLD jako element propagandy, zestawiony z ugodzeniem kamieniem przez Stanisława Helskiego, pozwoliły stworzyć klimat "języka nienawiści" używanego przez PIS.

Otóż hasło, które to miało pobudzić Stanisława Helskiego do tego czynu: "Jak na drzewach liście, tak wisieć będą komuniści" było przecież wymysłem grupy Kuronia i Michnika, duchów sprawczych okrągłego stołu. Nie miało nic wspólnego z incydentem ugodzenia kamieniem generała ani ruchem chłopskim. Nie miało nic wspólnego z p.Kaczyńskim i jego ówczesnymi poglądami i współpracowniakami.

Stanisław Helski kandydował na senatora jako kandydat niezależny z poparcia organizacji zawodowych chłopów. Nie miał kontaktów z PC i nigdy nie spotykał się z p.Kaczyńskim. Jedyną próbą kontaktu w okresie późniejszym, było pismo do min.spraw. z prośbą o zajęcie się sprawą spowodowania przez władze w okresie stanu wojennego upadku gospodarstwa. Niestety bez odpowiedzi. Przykro.

Generał Jaruzelski po spotkaniu w RBN powiedział, iż podziwia odwagę p.Komorowskiego. Takiej odwagi wymagało zaproszenie go jako byłego prezydenta na owo spotkanie. Tak, to była odważna decyzja. Bo gen.Jaruzelski kojarzy się wszystkim z jednym z najtragiczniejszych wydarzeń współczesnej historii tego kraju. Dla większości skojarzenie to jest negatywne. Próba zmiany tego obrazu trwa bezustannie na wielu polach. Generał sam broni się twierdząc, że przecież to za jego prezydentury uchwalono i podpisano ustawy tworzące zręby wolnego państwa.

Uważam decyzję p.Komorowskiego za hipokryzję (choć polityka chyba nie zna takich pojęć), która nie zostawia nadziei na rozliczenie przeszłości i budzi wręcz "język nienawiści", staje sie przyczyną skrajnych zachowań ludzi.

Nikt też nie chce dziś przyjąć do wiadomości, że gdyby nie tych parę zrzutków spadochronowych na lubelszczyźnie, parę "Chełmów Lubelskich", parę dokumentów na miarę "manifestu lipcowego", parę  konstytucji wyjętych z rękawa, wsparcie armii czerwonej, wsparcie materialne ZSRR - to pewnie ustawy te były by niepotrzebne. Polska mimo obszczymurkowej polityki alintów, dałaby sobie radę sama w odbudowie swojej państwowości i niepodległości. Pewnie też nie wiedzielibyśmy jak wygląda "język nienawiści" w wydaniu grupy politycznej post PPR, PZPR, SLD plus pomalowana opozycja i koalicjanci.

Język Krzychów, Rychów, Zbychów z różnych afer i podanych do publicznej wiadomości podsłuchów.

Poczytajcie to:

"Szczecin 25.11.1994r.

Bandyta Stanisław Helski i jego córka.

Wyrok wydany na bandytę Helskiego i jego córkę - wobec niespełnienia naszych warunków z dniem 20.11.94r. zostanie uprawomocniony i wykonany.

Znajdziemu cię bandyto wszędzie, nawet w ustępie. Za marne 100 dolarów jest dużo chętnych żeby ci łeb rozwalić kamieniem. Czuj się martwy ty kanalio umysłowo chora. Na twój łeb szkoda postronka i kulki pistoletowej. Czym wojujesz od tego zginiesz. Szkoda tylko tej młodej dziewczyny, która Bogu Ducha winna , ale karę musi ponieść - czy taką jak ty, jeszcze sie zastanowimy.

Sąd Sprawiedliwych"

Pod rysunkiem szubienicy:

"To nie groźba, to fakt o którym niedługo się przekonasz bandyto. Ponieważ nie ma sprawiedliwości w policji i sądzie - My ją ci wymierzymy. Tego domaga się społeczeństwo. To ostatni list wyrok do ciebie żywego."

Oto "język milości" dobrze znany w tym kraju z okresu walki o niepodległość. Nie zauważyłem by mimo powodów, w taki sposób używały go "mohery", ciężko dzień w dzień pracujący ludzie, zagonieni problemami egzystencji i przetrwania szarzy obywatele.

Robert Helski

 

 

 

 

 

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Czy nie taki manifest miał morderca z Łodzi Ryszard C.?

"Szczecin 25.11.1994r.

Bandyta Stanisław Helski i jego córka.

Wyrok wydany na bandytę Helskiego i jego córkę - wobec niespełnienia naszych warunków z dniem 20.11.94r. zostanie uprawomocniony i wykonany.

Znajdziemu cię bandyto wszędzie, nawet w ustępie. Za marne 100 dolarów jest dużo chętnych żeby ci łeb rozwalić kamieniem. Czuj się martwy ty kanalio umysłowo chora. Na twój łeb szkoda postronka i kulki pistoletowej. Czym wojujesz od tego zginiesz. Szkoda tylko tej młodej dziewczyny, która Bogu Ducha winna , ale karę musi ponieść - czy taką jak ty, jeszcze sie zastanowimy.

Sąd Sprawiedliwych"

Pod rysunkiem szubienicy:

"To nie groźba, to fakt o którym niedługo się przekonasz bandyto. Ponieważ nie ma sprawiedliwości w policji i sądzie - My ją ci wymierzymy. Tego domaga się społeczeństwo. To ostatni list wyrok do ciebie żywego."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Nathanel

2. Rozmawialem z osoba, ktora byla z rozdina Jaruzelskich na Syberi

Słuchałem o warunkach obozowych w jakich przebywał , skóra cierpła jak sluchałem co widział i czego doświadczyl.
Nie miesci mi sie w glowie, jak ktos po takich przejsciach mógł pokochac ZSRR !
Wytlumaczenie może byc tylko jedno. STRACH. Paniczny strach.
Ktos z mojej rodziny tez byl na Syberi, pozniej z Andersem pod MonteCassinio ciezko ranny, osiadł w Anglii. Do 1968r bał sie do Polski przyjechać. Dopiero gdy przyjąl angielskie obywatelstwo ( ciągle wolał być Polakiem) zarezerwowal bilet. Niestety zmarl tuz przed data przyjazdu......

avatar użytkownika Andy-aandy

3. Zdrajca Polski, sowiecki agent Informacji Wojskowej Jaruzelski

Zdrajca Polski, sowiecki agent Informacji Wojskowej tow. Jaruzelski

Zdrajca Polski, sowiecki agent Informacji Wojskowej tow. Jaruzelski — jest bezpośrednio odpowiedzialny za wiele bolszewickich zbrodni oraz olbrzymie wydatki na zbrojenia w PRL... W zamian za niszczenie Polski sowieccy bandyci pozwolili Jaruzelskiemu na pełnienie obowiązków bolszewickiego namiestnika w PRL — namiestnika rządzącego w imieniu bandy bolszewickich morderców z Kremla... Jako nagrodę specjalną, sowieccy komunistyczni bandyci dołożyli także tow. Jaruzelskiemu parę typowych bolszewickich błyskotek-medali skrzętnie przez tego bolszewickiego agenta Jaruzelskiego kolekcjonowanych...

Przez cały czas swojego urzędowania w PRL ten sowiecki agent oraz nadzorca mordeców z SB — tow. Jaruzelski uczestniczył w sowieckim rabunku PRL! Rabunek ten odbywał się m.in. poprzez intensywne zbrojenia przygotowywujące mięso armatnie w tzw. LWP do sowieckiego ataku na demokracje zachodnie. LWP było szykowane do tego zbrodniczego ataku bezpośrednio przez tego sowieckiego agenta w polskim mundurze...

Sowieckie plany ataku na Zachód — zaakceptowane i realizowane przez tow. agenta Jaruzelskiego — zakładały, że LWP zaatakuje Zachód wspólnie z sowieckimi bandytami... A po ataku ziemie polskie mogłyby zostać spustoszone przez ataki atomowe na pomocnicze rzuty armii sowieckiej zdążające do walki na zachód! Tow. Jaruzelski aktywnie uczestniczył w przygotowywaniu nowej bandyckiej wojny w Europie oraz niszczył polską gospodarkę tylko po to, by służyła sowieckim okupantom PRL...

Już tylko za powyższe — tow. Jaruzelski powinien być skazany przez niezawisły sąd za zdradę Polski — i powieszony!

* * * * * * *

Łączne koszty przygotowań PRL do wojny po stronie komunistycznych bandytów z Kremla — osiągneły wysokość ponad 1000 mld dolarów (w przeliczeniu na aktualną wartość dolarów)... A tow. sowiecki agent Jaruzelski ma w domaganiu się tych olbrzymich wydatków znaczny udział! Partyjni zdrajcy z PZPR aprobowali to gospodarcze niszczenie Polski oraz spowodowaną m.in. tymi olbrzymimi wysatkami nędzę społeczeństwa w PRL...

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Robert Helski

4. "Język nienawiści" lub piorun

"Język nienawiści" lub piorun wie jak go już nazwać, okazuje się być powszechnym w gronie naszej "elity" - posłów i senatorów. Ostatnie podsłuchy z Wałbrzycha, zamieszczone zresztą na blogmedia24 ukazują ciągłość "tradycji".
Dodajmy więc jeszcze coś więcej:

"Terrorysta Stanisław Helski
Ty debilu z kretyniały! Tobie rozum, stary palancie zżarła nienawiść do wszystkiego i wszystkich. Ty zasrany "Naczelniku Gminy"! Ty żałosna kreaturo!! Za to coś zrobił Generałowi Jaruzelskiemu musisz otrzymać zasłużoną karę. Sraj więc już teraz w gacie Ty i Twoja córeczka. Pamiętaj, że w tym kraju Generał Wojciech Jaruzelski ma miliony Polaków za sobą. Ale Ty bydlaku tego nigdy nie zrozumiesz, bo masz ptasi rozumek.
Marcin K.. "(nazwisko nieczytelne)

No jak bym słyszał senatora z Wałbrzycha.

Moja wiedza o sytuacji ludzi na wschodzie pochodzi z przekazów rodzinnych. Rodzina matki pochodzi z Gródka Jagielońskiego spod Lwowa. Brat mojej babci mimo długoletniego pobytu w Wielkiej Brytanii zawsze pamiętał głód i jadł na zapas, co w końcu przypłacił życiem.
Uwielbiałem czytać Wańkowicza i Mackiewicza. Nawet ten pierwszy należał do kanonu lektur szkolnych. Skąd dziś młodzież ma czerpać te wiedzę?

Robert Helski

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli

avatar użytkownika Errata

5. Panie Robercie!

Pana Ojciec powinien być na ustach całej Polski!
Jako pierwszy i jedyny wyraził to co My wszyscy ludzie normalnie myślący o komunistach !Chwała mu za to!A Pan niech będzie dumny z takiego Ojca!

Tą gnidą Jaruzelskim nie warto się zajmować chyba,ze patrząc jak wisi na szubienicy!!!

Ostatnio zmieniony przez Errata o pt., 03/12/2010 - 10:22.

Errata

avatar użytkownika Jacek Mruk

6. Śmieć do śmiecia się klei

Wylądują razem w brei
Bo taki jest porządek Świata
Że się śmiecie zamiata
Jest wyjątek od tego
Gdy ktoś pochodzi od złego
Wtedy śmieciem się rodzi
I jako śmieć odchodzi
Pozostali się brudem ubrudzą
A żyją energią cudzą
Lecz wszystko do czasu
Gdy znikną w gąszczu lasu
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

7. http://www.wpolityce.pl/view/

http://www.wpolityce.pl/view/4542/_Dlatego_my_nizej_podpisani_spotkamy_s...

Dlatego my niżej podpisani spotkamy się w nocy z 12-ego na 13-ego grudnia. Łączy nas zarówno pamięć o ofiarach, jak niezgoda i wstyd za to co się dziś dzieje. Po 29 latach nie chcemy powrotu i rehabilitacji antywartości, które przeczą demokracji. Dlatego prosimy was o obecność.

Bądźmy tam razem.

Mirosław Chojecki- honorowy prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa

Janina Jankowska- dziennikarka, członek min. zarządu Stowarzyszenia Wolnego Słowa

Dariusz Karłowicz- prezes zarządu Fundacji Świętego Mikołaja; redaktor Teologii Politycznej

Zdzisław Krasnodębski- filozof, profesor uniwersytetu w Bremie

Paweł Lisicki- redaktor naczelny dziennika "Rzeczpospolita"

Jan Pośpieszalski- dziennikarz, prowadzący program "warto rozmawiać"

Bronisław Wildstein- publicysta dziennika "Rzeczpospolita"

Piotr Zaremba- publicysta min. dziennika "Rzeczpospolita"

Rafał Ziemkiewicz- publicysta min. dziennika "Rzeczpospolita"

Wanda Zwinogrodzka- kierownik artystyczny Teatru TV

Jacek Karnowski - dziennikarz

Michał Karnowski - redaktor naczelny wPolityce.pl

Krzysztof Skowroński - dziennikarz, były dyrektor Programu III Polskiego Radia, dyrektor Radia Wnet

Tomasz Sakiewicz- redaktor naczelny tygodnika "Gazeta Polska"

Grzegorz Górny- redaktor naczelny "Frondy"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. JACEK KACZMARSKI-Korespondencja klasowa

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. zbrodnie bez kary III RP odzyskana dla Michnika

Wystarczyło, że Halina
Martin i Ryszard Przedpełski, spadkobiercy właścicieli willi, którą
zamieszkuje Wojciech Jaruzelski, znów się o nią upomnieli, a generał
natychmiast przepisał ją razem z majątkiem na córkę Monikę Jaruzelską.
Położona tuż obok rezydencji ambasadora USA, w zacisznym i pełnym
zieleni miejscu na Mokotowie, przy ulicy Ikara 5, willa warta jest kilka
milionów złotych - według różnych szacunków od 4 nawet do 5 milionów
złotych. Jednak do willi roszczą sobie słusznie prawo jej dawni
właściciele. I znów poprosili o jej zwrot. To - jak można się domyślić -
nie podoba się gen. Jaruzelskiemu. Bo generał uważa, że dom jest jego.

 

Jaka
jest zatem prawda? Willa, w której mieszka gen. Wojciech Jaruzelski, na
ulicy Ikara 5 na Mokotowie, została zabrana przez władze PRL-u
zasłużonej dla kraju rodzinie Przedpełskich, zaraz po tym, gdy ostatnia
spadkobierczyni nieruchomości, córka Lidii Przedpełskiej, Halina Martin,
szykanowana przez UB, uciekła do Londynu. Było to po wojnie.

 

Władze
komunistyczne przez pewien czas nie wiedziały, co zrobić z tą
nieruchomością i jak ją zalegalizować. Mataczono przez kilka lat. W
końcu stworzono księgę wieczystą w 1971 roku. Potem nieruchomość szybko
przekazano Wojsku Ludowemu. A 21 kwietnia 1979 roku aktem notarialnym, z
obniżką o 70 proc., budynek kupił gen. Wojciech Jaruzelski. I mieszka
tam do dziś. Czy zgodnie z prawem? No cóż, jak widać PRL już nie ma, ale
dawne układy wciąż są mocne - czytamy w Fakcie.pl

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/willa_przedspelskich_na_ikra_5_czyli_prl-owskie_oblicze_gen._jaruzelskiego_21261


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika dodam

10. Znałem podobną Jaruzelskiemu osobę. Może nawet rówieśnik.

Była najbardziej gorliwym, ideowym, co w latach 70-tych było niezwykłą rzadkością, członkiem PZPR, po 82-im, sekretarzem POP. Na Syberii zabili mu rodziców... Biezprizornyj, później wśród watah sobie podobnych nastolatków, których rodzice zginęli, poznawał na sobie prawo dżungli we wszystkich możliwych wymiarach.

avatar użytkownika Maryla

11. Krzywda bez zadośćuczynienia. Premiera filmu IPN „Stanisław Hels

Krzywda bez zadośćuczynienia. Premiera filmu IPN „Stanisław Helski. Dlatego” – 2 czerwca 2023
https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/185586,Krzywda-bez-zadoscuczynienia-Pr...

Uroczysta
premiera najnowszego filmu IPN odbędzie się 2 czerwca 2023 r. o godz.
17.00 w Dolnośląskim Centrum Filmowym we Wrocławiu.

„Stanisław Helski. Dlatego” to projekt, który w 2022 roku otrzymał
główną nagrodę w ramach I Pitching Forum podczas Międzynarodowego
Festiwalu Filmowego o Totalitaryzmach „Echa Katynia”. Jego reżyser
Michał Torz, to absolwent archeologii na Uniwersytecie Wrocławskim i
podyplomowych studiów wschodnich na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2017
r. związany z wrocławskim ośrodkiem TVP. Jest autorem licznych relacji
reporterskich i reportaży. Realizował także krótkie dokumenty
historyczne w ramach cyklu „13 minut w przeszłość. Archiwa Dolnego
Śląska”. 

Pierwszemu pokazowi filmu wyprodukowanego przez Instytut Pamięci
Narodowej towarzyszyć będzie panel dyskusyjny, w którym udział wezmą:
reżyser filmu Michał Torz; Aldona Helska, wdowa po Robercie Helskim;
Adam Konopacki, przyjaciel Helskiego z czasów opozycyjnych oraz Łukasz
Sołtysik z Oddziałowego Biuro Badań Historycznych IPN we Wrocławiu.
Rozmowę poprowadzi Jan Pospieszalski.

Wstęp na premierę we Wrocławiu za zaproszeniami. W najbliższym czasie odbędą się pokazy filmu w całej Polsce.

* * * 

Kolejki, puste półki w sklepach, czy kartki na żywność – to częsty
obraz PRL-u w opinii młodych Polaków. Ze względu na swój wiek nie mogą
pamiętać tamtych czasów, dlatego ich skojarzenia z nimi związane oparte
są na wspomnieniach rodziców – chcących wymazać z pamięci trudne
momenty. Jednak PRL to nie tylko sentymenty, to również czas represji
lub prześladowań z powodu prowadzonej działalności opozycyjnej albo
przekonań politycznych. Czym był PRL? Czym był stan wojenny?

Doskonale obrazuje to historia Stanisława Helskiego, rolnika z
Kobylej Głowy, w woj. dolnośląskim. W latach osiemdziesiątych miał on
dobrze prosperujące gospodarstwo rolne i był jednym z liderów
Solidarności Chłopskiej. Organizował m.in. słynny strajk głodowy w
Świdnicy, mający doprowadzić do rejestracji związku zawodowego.

Helski używał argumentów – to jest dla ludzi najważniejsze. Oni
to mieli na co dzień, a on tylko to nazwał po imieniu i podkreślił.
Ludzie go za to kochali
– mówił Adam Konopacki, były opozycjonista.

Represjonowany w stanie wojennym. Przebywał w aresztach oraz więzieniu, kilkukrotnie pobity, podupadł na zdrowiu.

Skatowano faceta. Był tak siny, że jak go wiozłem z aresztu, to
nie mógł w ogóle siedzieć. Tylko w pozycji pionowej, bez oparcia się
plecami, bo wszystko było sine jak śliwka –
wspominał w wywiadzie dla Polskiego Radia, Jan Bajtek.

Wyroki sądów zrujnowały jego gospodarstwo rolne. Syn został wcielony
do wojska, w którym zainfekowano go wirusem zapalenia wątroby, w wyniku
czego stracił zdrowie. Budynki gospodarcze oraz dom zostały wpisane do
rejestru zabytków, co poskutkowało niemożnością prowadzenia prac
remontowych. Od 1982 r. Helski współpracował z Solidarnością Walczącą.
Pisał do wydawnictw podziemnych, był drukarzem i kolporterem. Po 1989 r.
nie otrzymał rekompensaty ani odszkodowania. Zrujnowany finansowo żył w
biedzie. Żaden sąd nie przyznał mu zadośćuczynienia, ponieważ objęła go
komunistyczna ustawa amnestyjna po stanie wojennym. Rolnik z Kobylej
Głowy nie zapomniał tego Wojciechowu Jaruzelskiemu, którego obwiniał za
swoją sytuację.

Ja nie mówię, że Jaruzelski wydał, że tam jest taki Helski i
proszę go zniszczyć. Jaruzelski stworzył możliwości działania jego
huncie w terenie
– twierdził Adam Konopacki, były opozycjonista.

Bohater dokumentu przez lata bezskutecznie walczył o sprawiedliwość. W
akcie desperacji w 1994 r. w księgarni we Wrocławiu uderzył Wojciecha
Jaruzelskiego kamieniem w głowę. W mediach przedstawiano go jako
zamachowca.

Ja mu tylko w ten sposób chciałem zwrócić uwagę, że ja mam
pretensję, mam sprawę. I nie ma drogi sądowej, nie ma drogi prawnej w
Polsce, bo się tak zabezpieczyli amnestiami i innymi różnymi rzeczami,
że ja nie mogę wrócić na drogę prawną
– mówił Stanisław Helski Polskiemu Radiu w 1994 r.

Za ten czyn został skazany na karę 2 lat pozbawienia wolności w
zawieszeniu na 3 lata, grzywnę i nawiązkę. Do końca życia żył w poczuciu
krzywdy.

W filmie „Stanisław Helski. Dlatego” wystąpili m.in. Jacek Kurski,
twórca programu „Rozmowy kanciastego stołu”; Robert Helski, syn
Stanisława Helskiego; Jerzy Gnieciak, przyjaciel Stanisława Helskiego z
czasów opozycyjnych; a także Marianna Helska-Lala i Zuzanna Helska,
wnuczki Stanisława Helskiego.

Film trwa 55 minut.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl