-Oskarżony Stanisław B.proszę wejść,pan prezydent Komorowski czeka!

-Oskarżony Stanisław B.proszę wejść,pan prezydent Komorowski czeka!

Czy skończą się wreszcie męki oskarżonego od piętnastu lat Stanisława B., który własnoręcznie dał w prezencie rogaliki Świętomarcińskie w pałacu prezydenckim B.Komorowskiemu? Ano zobaczymy!? Od piętnastu lat ten czlowiek, Stanisław B., miga się wciąż od przyjścia do sądu,gdzie jest oskarżony o paserstwo jak i handel nielegalną wódką!Wciąż przedstawia zaświadczenia dla sądu o złym stanie swego zdrowia,a tu do prezydenta RP,proszę bardzo, przyszedł z rogalikami dla całej rodzinki Komorowskiego jak i gości.

-To był bardzo miły gest. Rogale nie są czymś nowym ani dla prezydenta Bronisława Komorowskiego, ani dla jego małżonki. Oboje dobrze znają i cenią smak poznańskiego specjału - mówi Jerzy Smoliński z Kancelarii Prezydenta.

- W środę w Pałacu było natomiast sporo wydarzeń

i marcińskie rogale były smakowane przez gości z całego kraju.

Bez przesady mogę stwierdzić, że zrobiły furorę - dodaje Jerzy Smoliński.

 http://poznan.naszemiasto.pl/artykul/653368,warszawa-rogale-zauroczyly-prezydenta-rp,id,t.html

Teraz każdy z zarzutami prokuratorskimi może,a nawet POwinien udać się do pałacu prezydenckiego z prezentem i koszem pełnych smakołyków!Nie muszą to być tylko ciasta, mogą to być kiełbasy z dzika lub sarny.No w każdym razie coś dla utrzymania wielodzietnej rodzinki pana Komorowskiego!

Kiedyś przychodzili do pałacu prezydenckiego Kuna z Żaglem , ale to przecież inna bajka.

Tez śmieszna!

Dziś nowy miłościwy nam pan prezydent jest wolny od wszelkich podejrzeń nieczystych zagrań i śmiesznych wizyt w pałacu prezydenckim.Mam nadzieje,ze kartek z księgi gości nie będzie prezydent wyrywał!Albo całej księgi nie wyrzuci do kominka aby zatrzeć ślady! Tosz ten prezydent to czysty kryształ!

Jaki prezydent takie wizyty!

Dobre stopnie za chamstwo masz, to jest to
W nowym zwarciu za faulem faul, nim gruchnie gong
Mówią: szmal określa byt, trzymaj tak
Twarde łokcie pomogą ci i giętki kark

Kto przegrany, nie liczy się, odpada z gry
Całuj klamkę, pohamuj wstręt, pohamuj sny
A nagrodę dostaniesz za piękny kurs
Rada głuchych nagrodzi cię bez zbędnych słów

Słodkiego, miłego życia
Bez chłodu, głodu i bicia
Słodkiego, miłego życia
Jest tyle gór do zdobycia

Zarzad,a w roli glownej siedzacej pan Stanislaw Butka. 

Wikipedia:

Prezesi Lecha:

(...)

Ryszard Dolata (11 grudnia 1998 – 7 lipca 1999)

Stanisław Butka (7 lipca 1999 – 2 czerwca 2000)

Radosław Majchrzak (2 czerwca 2000 – 9 maja 2006)

Andrzej Kadziński (od 9 maja 2006)

Słodkiego, miłego życia

Bez chłodu, głodu i bicia