Tablice pamięci przy Montelupich

avatar użytkownika Sowiniec
"Zginęli za wolną i niepodległą Polskę zamordowani przez komunistycznych oprawców w latach 1945-1956 w więzieniu przy ulicy Montelupich" Napis tej treści, a pod nim wyliczone nazwiska 68 patriotów polskich, którzy zostali straceni w krakowskim areszcie śledczym i więzieniu przy ulicy Montelupich w najgorszym okresie istnienia reżimu PRL - tak wyglądają dwie tablice pamięci, któe zostaną dzisiaj o godzinie 11.00 odsłonięte na więziennym murze z inicjatywy Polskiego Związku Więźniów Komunizmu, wchodzącego w skład Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. Pomysł PZWK czynnie wsparł Krzysztof Bzdyl, prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979-1989. Projekt tablic wykonał na jego prośbę społecznie rzeźbiarz i profesor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie Jerzy Nowakowski. Listę zamordowanych zweryfikował dyrektor Krakowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej doktor Marek Lasota. Zgodę na umieszczenie tablic wydali Dyrektor AresztuŚledczego, Wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Główny Plastyk Miasta Krakowa i Małopolski Konserwator Zabytków. Ostatni etap, czyli wykonanie modelu, odlanie i montaż tablic okazał się jednak najtrudniejszy z prozaicznego powodu: braku pieniędzy. - Od ludzi mi znanych, bardziej lub mniej, próbowałem uzyskać dobrowolne datki. Spotykałem się z odmowami. Wszedłem jednak w porozumienie z Fundacją Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego i znalazłem wielką pomoc. Fundacja poparła mnie w staraniach o fundusze i zgodziła się rozliczać wpłaty poprzez swoje konto. Dawny działacz NSZZ "Solidarność" Edward Nowak bardzo pomógł swoją wpłatą. To również on poprzez swoje negocjacje z właścicielem zakładu Metalodlew spowodował znaczące obniżenie kosztów. Odlewnia zgodziła się je wykonać po kosztach własnych. Natomiast prezydent miasta Krakowa profesor Jacek Majchrowski pokrył cały koszt odlewu i montażu tablic, za co jestem mu gorąco wdzięczny, bo była to wciąż duża suma - powiedział mi Bzdyl. I tak dzięki aktywnym staraniom kilku ludzi w Krakowie przybyło jeszcze jedno miejsce pamięci narodowej.

6 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Pan na Sowińcu,

Szanowny Panie Jerzy,

Cieszyłbym się, jak by Pan podał imienna listę pomordowanych. Ja sobie gdzieś znajdę ale czytający woli jak ma podane na tacy.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

2. Popieram apel pana Michała St.de Z

Znam to miejsce i tą Historię
ale czy wszyscy czytajacy wiedzą,o tym....?

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Pan na Sowińcu,

Szanowny Panie Jerzy,

Czy nie lepiej by było:

"Zginęli za wolną
i niepodległą Polskę
zamordowani przez
komunistycznych oprawców
w latach 1945-1956
w więzieniu

_Montelupich_
przy ulicy Montelupich"

Budynek więzienia, to budynek Montelupich, zamieniony pierwotnie na koszary wojskowe a później więzienie przy ulicy Montelupich.
Pierwej stał budynek, niż nazwa ulicy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Tamka

4. Kolejna piekna inicjatywa.

Kolejna piekna inicjatywa. Propagujmy je najszerzej jak sie da. Dziekuje za te informacje. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Józef Wieczorek

5. Zdjecia tablic z wykazem

Zdjecia tablic z wykazem imiennym pomordowanych są w moim fotoreportażu z uroczystości pod adresem
http://blogmedia24.pl/node/39057

Józef Wieczorek

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Pan Józef Wieczorek

Szanowny Panie,

Bardzo dziękuję !
Może Pan wyjaśni Poznaniakowi sprawy związane z napisem na tablicy. Przy ulicy Montelupi, a może na budynku więzienia Montelupi. Pytałem Pana na Sowińcu, którego Pan sfotografował.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz