O błędzie Kościoła i Januszu Palikocie

avatar użytkownika elig

  Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie wygłosić proroctwa, które by tak szybko i dokładnie się spełniło.  Oto szesnastego września, gdy przeniesiono krzyż smoleński do kaplicy w Pałacu Prezydenckim, napisałam notkę "Kościół popełnił poważny błąd, który musi się zemścić" (

http://blogmedia24.pl/node/36849

) w której zwróciłam uwagę na to, iż zgoda biskupów na usunięcie z widoku publicznego krzyża przypominającego o tragedii smoleńskiej jest zwycięstwem Palikota i Tarasa, oraz że tacy ludzie wszelkie ustępstwa uważają za objaw słabości, zachęcający do dalszych ataków.  Zakończyłam mój wpis słowami: "Biskupi nie powinni spodziewać się teraz świętego spokoju i wygodnego sojuszu z władzą, ale nasilających się ataków na religię katolicką i jej symbole.".

  Po zaledwie szesnastu dniach, wczoraj, drugiego października w Sali Kongresowej zebrał się Ruch Poparcia Palikota.  Potwierdziło się ostatecznie, że to właśnie Palikot stał za niesławną nocną manifestacją przeciwników krzyża (9/10.09.).  Jej nominalny organizator, Dominik Taras nie tylko wziął udział w tym kongresie, ale nawet przemawiał na nim.  Palikotowi udało się tym razem zebrać ponad 3000 ludzi, czyli ok. dwukrotnie wiecej niż poprzednio.  Mogli oni usłyszeć z jego ust, że: Państwo polskie jest okupowane przez Kościół.  Uroczystości państwowe powinny się odbywać bez widoku spasionych brzuchów biskupów.  Panuje imperializm Kościoła.  Należy dopuścić in vitro i aborcję.  Antykoncepcja powinna być dostępna dla wszystkich za darmo.  Ze szkół powinno się wycofać naukę religii, a za to wprowadzić edukację seksualną w jak najszerszym zakresie.  Trzeba skończyć z dotowaniem Kościoła i zlikwidować jego fundusz emerytalny.

  Nie przypominam sobie w III RP tak ostrych i frontalnych ataków na Kościół Katolicki /a przynajmniej w ostatnich 18-tu latach/.  To są postulaty bolszewików, wypowiadane podobnym językiem.  Ustępliwość biskupów zemściła się srodze.  Nie spodziewali się oni chyba czegoś takiego.  Ja bym nie lekceważyła Palikota.  Wielu komentatorów porównuje go z Andrzejem Lepperem/ n.p. Kokos26/ lub pociesza się, że w sondażu jego ruch ma tylko 4% poparcia.  Wydaje się jednak, że za Palikotem stoją potężne siły mafii dawnej WSI, te same, co zmusiły Tuska do rezygnacji z prezydentury na rzecz Komorowskiego, szantażują senatorów /nie jest przypadkiem, że facet szantażujacy Piesiewicza współdziałał z Tarasem/, prawdopodobnie zainspirowały tragedię smoleńską, a teraz atakują Kościól Katolicki.  Jeśli Episkopat nie obudzi się wreszcie i nie zda sobie sprawy z tego, z czym ma do czynienia, to będzie źle.

 

30 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. > Elig,

avatar użytkownika manna

2. elig,

ale pewnie sie nie zbudzi. Hektary wypłyneły przeciez akurat teraz, choc od lat było wiadomo jak to odzyskiwanie sie dokonuje. Pogrozili paluszkiem i to daje efekt.

Serdecznie...

 

 

avatar użytkownika michael

3. Może hektary mają jakieś znaczenie, ale...

Ale hektary mogą mieć znaczenie, wtedy i tylko wtedy, gdy stopień demoralizacji jest większy od zrozumienia misji Kościoła i miary własnego, osobistego zaangażowania w tę misję. Czy moja wypowiedź nie jest zbyt mętna?

Powiem to inaczej:

Kardynałowie Stefan Wyszyński, Karol Wojtyła i jeszcze wielu wielkich polskich mężów stanu, wiązało swoje marzenia, aspiracje i praktykę działania, spełniając się w misji Kościoła.

Jest paru innych współczesnych oligarchów polskiego Kościoła, którzy spełniają się w grach gabinetowych, a ich osobiste aspiracje nie mają nic wspólnego ani z misją Kościoła, ani tym bardziej z posługą duszpasterską.

Na tym poziomie demoralizacji hektary rzeczywiście mogą być ważniejszą inspiracją, niż misja Kościoła.
Nie zapominajmy, wszyscy jesteśmy ludźmi.

Dlatego czasem zdarza się, że następcami ludzi wielkich, są ludzie mali.
NIE ZAWSZE CZŁOWIEKA PRAWDZIWIE WIELKIEGO,
DA SIĘ ZASTĄPIĆ JEGO SEKRETARZEM.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 03/10/2010 - 17:40.
avatar użytkownika elig

4. @manna

Hektary, hektarami, ale są istotniejsze sprawy. Jeśli teraz Kościół się nie postawi, to nastepne ataki będą jeszcze bardziej zajadłe, a hektary w końcu też zostaną stracone. To nie są wybryki jakiś durniów, tylko planowa, przemyślana i zorganizowana akcja.

avatar użytkownika elig

5. @michael

Ten sekretarz może być porządnym człowiekiem, ale dwadzieścia parę lat noszenia za kimś teczki skutecznie pozbawia jakichkolwiek zdolności przywódczych /nawet, jeśli się kiedyś je miało/.

avatar użytkownika elig

6. @natenczas

To ja dziękuję za popularyzację mojej notki :)))

avatar użytkownika Figa

7. Droga Elig

jak postrzegasz pełnienie misji Kościoła przez Życińskiego, Pieronka, Gocłowskiegoi w końcu Dziwisza? To tylko ci najbardziej zaangazowani "liberałowie" Kościoła , a sam prymas?

sojusz ołtarza z tronem - ołtarz popadł w niełaskę , tron już ołtarza nie potrzebuje , tak to jest jak wchodzi się w dyspute z diabłem , diabel madrzejszy zawsze oszuka.
Należało w pierwszej kolejności troszczyć się o Owczarnię a nie brylować po salonach, które okazały sie chlewnią

Figa

avatar użytkownika elig

8. @Figa

Ma Pani rację. Ja przecież zwracam uwagę na to samo.

avatar użytkownika Deżawi

9. @elig - Pani również jest częścią Kościoła

Więc ten "błąd" - dostrzeżony przez Panią - jest również Pani błędem.

W jaki sposób zamierza Pani naprawić dostrzeżony przez siebie "błąd"?

Pozdrawiam serdecznie.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Figa

10. Deżawi

owszem jesteśmy nie częściami a członkami Kościoła, (mistycznego Ciała Chrystusa) ale tak się sklada że nie tymi ktore podejmuja wazne decyzje istotne na bieg wydarzeń , myslę że my modlitwa i ofiarą za niejeden "błąd" zadośćuczyniamy"

Figa

avatar użytkownika natenczas

11. > elig,

Nie drugi i nie ostatni zapewne raz.
Mam taką nadzieję :)

Pzdr.

avatar użytkownika elig

12. @Deżawi

W obu moich notkach pisałam wyraznie o biskupach i Episkopacie. Równiez Palikot odnosił się głównie do nich. Nie mam wpływu na to co robi i mówi n.p. biskup Pieronek. Można się co najwyżej pomodlić o to, by Bóg przydał mu rozumu.

avatar użytkownika elig

13. @natenczas

Pożyjemy, zobaczymy :)))

avatar użytkownika pokutujący łotr

14. @ elig: całkowicie się z Panią zgadzam!

Też od początku - gdy tylko znalazłem jego członkostwo w Trilateral Comission - nie lekceważę Palikota. Jego działanie ma charakter przemyślanej strategii - której autorem nie jest on sam oczywiście, na to jest intelektualnie zbyt mierny, ale jego potężni mocodawcy. Ten warszawski zjazd nasuwa mi uporczywą myśl o SS. Też tłumy lumpeninteligencji, też młodociane karczycha wzięte z jakichś mordowni lub z ulicy. Z początku SS to były oddziały "najwierniejszych ochroniarzy" (składali przysięgę na wierność, na wzór jezuitów; inspirację jezuitami potwierdza w swych wspomnieniach Schellenberg). Stworzono ich dla osobistej ochrony Adolfa a także sal, w których odbywały się spotkania NSDAP. Stopniowo przekształcili się w bojówki, a następnie w oddziały - cały czas podlegając partii NSDAP. Widocznie partia władzy - jaką jest PO - też odczuła potrzebę stworzenia sobie szpicy bojowej, która będzie robić mokrą robotę. Żeby Donek stojąc z tyłu nadal mógł trzepać rzęsami i uwodzić stare komuszyce oraz młodych debili. Tymczasem czarny scenariusz weźmie na siebie Palikot - no i Taras, tego przygłupa z pizzerii, który fotografował się z ładownicami czy z jakimś automatem - też bym nie lekceważył. Hitler był na początku pacykarzem odrzuconym przy egzaminach do wiedeńskiej Akademii, Himmler nauczycielem biologii a Goebbels trzeciorzędnym dziennikarzem. Pani tekst jest bardzo potrzebny - należy rozumować wedle tego scenariusza - abyśmy nie zostali nieprzyjemnie zaskoczeni. Anglosascy intelektualiści - np. W.H.Auden - jeszcze w przededniu II wojny pisali o Hitlerze jako o "błaźnie".

Ostatnio zmieniony przez pokutujący łotr o ndz., 03/10/2010 - 21:56.

Nie lękaj się, wszyscy przeciwnicy rozbiją się u stóp Moich (Chrystus do Św. Faustyny)

avatar użytkownika Figa

15. Pokutujący łotr

i okaze się ,że obudzimy się z głowa w nocniku

Figa

avatar użytkownika manna

16. elig,

Hektary, hektarami, ale są istotniejsze sprawy.
Tez mysle, że są. Ale skoro tron pogroził w sprawie hektarów, to ja (tym razem :))wieszczę ze ołtarz nie zrobi tego, czego od niego oczekujemy.

Serdecznie...

 

 

avatar użytkownika Figa

17. Elig

czyli czego? narazie to pewnie panuje popłoch i panika w nobliwych gmachach,zobaczymy cozrobi ołtarz, myślę , że nastąpił czas gdzie trzeba będzie się opowiedzieć po ktorej stronie się stoi- osobiście mam watłą nadzieje że sprawa Intronizacji będzie rozważona , ale to tylko mje dumanie

Figa

avatar użytkownika Deżawi

18. @elig

Nie odpowiedziała mi Pani, w jaki sposób zamierza naprawić "błąd".

_____________________________________________________________________

Tu jest fragment stanowiska Konferencji Episkopatu Polski w sprawie Krzyża pod Pałacem Prezydenckim:

"W tym kontekście biskupi podtrzymują treść oświadczenia Prezydium Episkopatu z dnia 12 sierpnia 2010 roku. Proszą też, by w sporze politycznym, którego „zakładnikiem” stał się krzyż, oddzielić sprawę samego krzyża od słusznego postulatu upamiętnienia wszystkich ofiar smoleńskiej katastrofy godnym pomnikiem. Dlatego biskupi apelują do Prezydenta Rzeczypospolitej, Marszałków Sejmu i Senatu, Premiera Rządu, Pani Prezydent Warszawy oraz Przewodniczących partii politycznych koalicyjnych i opozycyjnych o powołanie Komitetu i powierzenie mu sprawy miejsca i formy upamiętnienia w Warszawie ofiar katastrofy smoleńskiej.

Równocześnie biskupi kierują apel do mediów, by relacjonując wydarzenia z Krakowskiego Przedmieścia zachowywały zasadę ważności spraw dziejących się w Polsce i unikały jednostronności oraz sensacji. Biskupi dziękują Radzie Etyki Mediów za zajęcie takiego stanowiska w opublikowanym przez nią oświadczeniu. Pasterze Kościoła całą tę trudną sytuację i jej rychłe oraz odpowiedzialne rozwiązanie polecają Bogu za wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej. Oczekują także na pozytywne zaangażowanie wszystkich ludzi dobrej woli."

______________________________________________________________________

Proszę wskazać miejsce, w którym dojrzała Pani "błąd".

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika elig

19. @pokutujący łotr

Całkowicie sie z Panem zgadzam. Dziękuję za te informacje o Komisji Trójstronnej, nie wiedziałam, że on też tam należał /teraz mówi się o nim jako o byłym członku/. Tam należą Belka, Olechowski, Baczyński i Wanda Rapaczyńska. Wpływowe towarzystwo, rodzaj międzynarodowej mafii. Analogie między NSDAP, a PO zauwazył chyba jako pierwszy Knappestoper w Salonie24, 21 lub 22. 07. Polemizowałam z nim w mojej notce "Knappestoper i Rosemann - ciekawe teksty w Salonie24" 22.07 w BM24. Póżniej pisal o tym też Nicpoń oraz inni. Są powody do niepokoju.

avatar użytkownika elig

20. @manna

Jeśli nie zrobi, to popełni kolejny błąd.

avatar użytkownika elig

21. @Figa

Sama jestem ciekawa, jak zareaguje Episkopat.

avatar użytkownika elig

22. @Deżawi

Prosze nie zawracać mi głowy. Nie chodzi o błąd w dokumentach, tylko w postępowaniu. Jeśli Pan tego nie zrozumiał, to trudno.

avatar użytkownika Deżawi

23. @elig

Czy Pani nie ma problemów z rozumieniem samej siebie:

"Nie chodzi o błąd w dokumentach, tylko w postępowaniu."

Według Pani czym innym są dokumenty, a czym innym postępowanie?

Czy Pani celowo nie dostrzega tego, że postępowanie w sprawie Krzyża zależy od administracji rządzącej oraz od mass-mediów?

Ten fragment oświadczenia Konferencji Episkopatu Polski, który podałem, właśnie mówi o postępowaniu.

Czemu Pani unika odpowiedzi na moje pytanie?

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika elig

24. @Deżawi

Unikam i będę unikać :))) Moje prawo !!! Proszę lepiej zapytać kogoś innego.

avatar użytkownika Deżawi

25. @elig: "Unikam i będę unikać..."

Wytyka Pani ochoczo komuś "błędy", ale nie umie uzasadnić swojego zdania? Widzę, że dość często i stosunkowo łatwo to Pani przychodzi.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika amica

26. Kościół

Jak zwykle każda rzecz ma wiele przyczyn i ważne są media. Na obecną nagonkę ma wpływ okres przedwyborczy: pasuje SLD, daje podstawy do przyszlego aliansu PO-SLD, jest zemstą za wspieranie przez część Kościoła PiSu przy wyborach oraz pogrożeniem paluszkiem, ukierunkowuje niechęć społeczną, wykorzystuje stereotypy. Ciekawe, że stacje SLD-owskie mocniej sprawę akcentują. Co do Palikota jego wypowiedź przeciw Schetynie dziwnie zbiegła się z wywiadem Halickiego przeciw Tuskowi. Pocieszające, że Palikota (i błędy PO) przykryto dopalaczami, a SLD przypomniano Olewnika

avatar użytkownika wladysl

27. Deżawi

Śledziłem tę sztuczkę merdiów na bieżąco, od rana, i nie dziw się, że Elig jej uległa.
W pewnej chwili rzecznik Episkopatu ks. Kloch wydzwonił pismaków i zdementował dyplomatycznie, że nie Episkopat tylko Kuria Warszawska. Ale po godzinie i tak na Episkopat i ogólnie biskupów spadło brzemię abpa Nycza. Wkonotowano i szlus!
Niby drobiazg, ale... ma się dobrze, patrząc na p. Elig.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika elig

28. @amica

Ta heca z dopalaczami wcale mi sie nie podoba - to jawne bezprawie. Te wszystkie sklepy działały legalnie. Jeden z facetów o których mówiono wcale nie zmarł od dopalaczy. Rolex ładnie napisał o tym w Salonie24.

avatar użytkownika elig

29. @wladysl.

To nie była tylko sztuczka mediów. Rano pojawił się komunikat Kurii Metropolitalnej Warszawskiej w pelni popierający usuniecie krzyża. Po paru godzinach głos zabrał ks. Kloch i przypomniał, że warunkiem zabrania krzyża miało być powołanie komitetu budowy pomnika. Dopiero potem, po południu rzecznik kurii warszawskiej zaczął twierdzić, że krzyż przeniesiono bez jej wiedzy i zgody i że była to autonomiczna decyzja Kancelarii Prezydenta. Widać było wyraźnie brak jedności i zdecydowania Kościoła.

avatar użytkownika Tamka

30. Dzis dowiedzialam sie, ze TW

Dzis dowiedzialam sie, ze TW Filozof zorganizowal osobiscie spotkanie proboszczow z Lublina z kandydatem na prezydenta Lublina z ramienia pelo.
Kosciol przy KUL-u [chyba ewidente z czyjego polecenia] propaguje linie jedynie slusznej partii.
Kiedy ja studiowalam nie bylo takiego szamba.

Wystarczy takze poczytac ks. Zaleskiego, ktory opisuje zwiazki krakowskiego duchowienstwa z ukladem.

To wszystko sa tajemnice Poliszynela.
Rozwiazanie jest proste - usunac z kosciola kilq duchownych i od razu by sie poprawilo.
T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.