Tusk i rząd nie pracuje, i razem z mediami milczą!Sama dobrość!

avatar użytkownika Errata

Informacja przekazana przez Pana Antoniego Macierewicza jest szokująca,a media milczą na ten temat!

23 marca 2010 roku ambasador Rosji Władimir Grinin uprzedził Ministerstwo Spraw Zagranicznych,

ze nie wiadomo czy lotnisko w Smoleńsku będzie gotowe na przyjecie

prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Nakazywało to szczególną ostrożność i staranność w przygotowywaniu wizyty.

Informacja przekazana Ministerstwu Spraw Zagranicznych została dostarczona
do Kancelarii Prezydenta RP w dniu 12 kwietnia 2010 roku.
Chce powtórzyć:
Informacja przekazana Ministerstwu Spraw Zagranicznych przez ambasadora Rosji o nieprzygotowaniu lotniska,
przekazana Ministerstwu Spraw Zagranicznych 23 marca
do Kancelarii Prezydenta dotarła 12 kwietnia 2010 roku
(..)
Z dokumentów dostarczonych wynika,ze swoich obowiązków nie dopełnili następujący ministrowie min.Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera,min Bogdan Klich MON,min Radosław Sikorski MSZ,min Jerzy Miller MSWiA .
Rząd Tuska w osobie B.Klicha zaniechał gotowy projekt min. Szczygla o zakupie bezpiecznych samolotów dla najważniejszych osób w państwie mimo ,ze otrzymał komplet dokumentów pozwalających na zorganizowanie przetargu,a mimo to( rząd Tuska) wybrano samoloty mało bezpieczne ale za to drogie w eksploatacji!

http://polityczni.pl/wizyta_prezydenta_zmarginalizowana,audio,50,5275.html

 

 

Nie wiem co jeszcze musi się stać aby w Polsce taki rząd wyleciał na bruk mordą na pysk!
Ale,ale! napisałem w Polsce?I już jest jasne!Przecież od roku 1944 nikt w Polsce nie został pociągnięty do odpowiedzialności urzędnicy państwowi!Taki był prikaz z Moskwy!

Ba, awansowali na wyższe stanowiska!
Ze to kłamstwo,co pisze i kontrowersyjne?
Pewnie dla tych co wierzą Michnikowi jak opowiada bajki,bo on siedział w wiezieniu to on wie lepiej!
Proszę, oto jeden z wielu przykładów!Człowiek,który został nazwany człowiekiem honoru.

Czesław Kiszczak!Urodził się i został generałem... po kursach moskiewskich!
Taki naturalny talent,czystego kryształu, jak to ma w zwyczaju żartować premier Tusk!

Urodził się 19 października 1925 w Roczynach
W maju 1945 wrócił do Roczyn i zapisał się do PPR. W 1945 ukończył w Łodzi Centralną Szkołę Partyjną. Skierowany został do wojska, jako oficer, lecz stamtąd usunięto go z pracy partyjnej ze względu na zbyt młody wiek i brak doświadczenia. Dlatego trafił do kontrwywiadu wojskowego (informacji wojskowej).
Od 1945 był funkcjonariuszem Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego, gdzie zajmował się m.in. oskarżaniem o szpiegostwo i dywersję żołnierzy Andersa[1].
W 1946 został pracownikiem polskiej misji wojskowej w Londynie.

Główny Zarząd Informacji – Wojska Polskiego/ Ministerstwa Obrony Narodowej/ Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego – organ kontrwywiadu wojskowego działający w Polsce w latach 1944 – 1957, odpowiedzialny obok Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego za masowe represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych [NSZ] oraz ludności cywilnej.

Prawda,ze zdolny,a jaki młody?Oficer w wieku 21 lat bez szkół ino kursy "Smierszy",NKWD,KGB i takie inne różne.Nie pisze się ino, ino tylko trzeba wiele lat studiować,wiedzę zdobywać,a nie pięściami po twarzach awanse zdobywać!
Czołem kursanci z WSW!Niech was smród po lesie niesie!

Tekst z kabaretu Michnik i prawda

"Ale jeśli z mojego brata - który w owym czasie był pętakiem, miał 23 lata, był podporucznikiem i nikomu paznokci nie wyrywał - nagle robi się "polskiego Eichmanna", to ja pozwolę sobie powiedzieć, że to jest polityczna manipulacja. Tu nie chodzi o sprawiedliwość, lecz o bardzo bieżącą politykę."

Wróćmy do tego rządu wybranego?
Jakimi kryteriami się kierowano w wyborze zamówienia rządowego w zakupie samolotów dla rządu?Ano oceniano dodatkowa toaletę w samolocie zamiast dodatkowego silnika.!może przyszły prezydent Komorowski ma problemy z prostatą?Z tego by wynikało!No bo przecież kto takie kryteria bierze pod uwagę w zakupie samolotów dla dostojników państwowych?Chyba,ze jednocześnie ta toaleta jest kabiną bezpieczeństwa w razie wybuchu na pokładzie?
już widzę jak się katapultuje ta toaleta z prezydentem i po salcie w powietrzu cala zawartość...!Dobra przestaje,bo już mi się nie dobrze robi!

W skutek działania destrukcyjnego min.Klicha Polska nie posiada do dnia dzisiejszego floty powietrznej do przewozu najwyższych osób w państwie!
Ostatnio do Smoleńska urzędnicy z Biura Ochrony Rządu polecieli do Smoleńska na latających …motorach i co jest skandalem bez toalety!!!
Mają pewnie zabezpieczyć lotnisko jak i teren wokół lotniska na przylot prezydenckiego samolotu?Ze to już za późno?
A przecież pismo od ambasadora Rosji z dnia 23 marca ,które otrzymał min Radosław Sikorski przekazał 12 kwietnia 2010 roku,wiec chyba wszystko w porządku, prawda panie TUSK?
Tusk jest szefem wszystkich tych nieudolnych ministrów jak i BOR a mimo to,a może właśnie dlatego pozostali na stanowiskach?!A to by znaczyło,ze również Tusk jest nieudolny
Ale to trzeba być psychiatrą,żeby to zrozumieć!!!

7 komentarzy

avatar użytkownika Goethe

1. @Errata,

Dzisiaj ta informacja słuzy za usprawiedliwienie strony rosyjskiej...i wykazanie nie dopełnienia obowiązków lub zaniechania...ale wtedy 23 .03....to jak nalezy rozumieć??? przecież nie będzie przygotowane na przyjęcie prezydenta !!! a na przyjęcie premiera ???
czy pan Macierewicz nie wyciąga wniosków??? nie mysli??? gdzie pismo tej treści w sprawie wizyty premiera ( wcześniejsza)... dla mnie to sygnał do Tuska że ruscy z zamachem mogą nie zdążyć się przygotować ...nic więcej....no chyba że jest cała korespondencja od nośnie pierwszej wizyty i odnośnie powodów dla których zmieniono (zdemontowano) wyposażenie lotniska przed drugą...ale jakoś brak mi tu czasu na tego typu korespondencję...i skoro przygotowano się do pierwszej wizyty, a nie dostarczono przed nia noty dyplomatycznej o zmianie warunków na lotnisku w wyniku tego czy owego , to te pismo ma tylko jedno na celu ...ewentualne zabezpieczenie i wykazanie jak to będzie wyglądało...po zamachu... To jest pismo rodzaju "...Ciotka A ma Anginę.." lub..."Wujek dotarł ale nieszczęśliwie się rozchorował..." jak to miało miejsce w IIWŚ i w czasach zimnej wojny...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Errata

2. Goethe

No cóż każdy z nas ma prawo do własnych interpretacji prostych słów Macierewicza!
Ja interpretuje to tak jak wspólne działanie Tuska z Putinem!
Wy zróbcie swoje,a My zrobimy swoje!
Wysłuchaj konferencji Macierewicza i tam usłyszysz,ze wszystkie dokumenty są do wglądu!

Errata

avatar użytkownika Maryla

3. Kaczyński poleciał do Smoleńska jako szef delegacji

Prokuratura wojskowa bada, czy przez umniejszenie rangi wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu nie doszło do słabszego zabezpieczenia lotniska Siewiernyj.
MSZ przez ponad półtora miesiąca nie potrafiło oficjalnie powiedzieć Rosjanom, jaki charakter będzie miała wizyta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia w Katyniu – dowiedział się „DGP”. Dotarliśmy do korespondencji z 11 marca 2010 roku pomiędzy Jerzym Bahrem, ambasadorem RP w Moskwie, a Jarosławem Bratkiewiczem, dyrektorem departamentu wschodniego MSZ, i Mariuszem Kazaną.

Ambasador opisywał rozmowę z Siergiejem Nieczajewem, dyrektorem departamentu europejskiego MSZ Rosji: „Nieczajew podkreślił, że protokół rządu Rosji będzie zajmował się wyłącznie organizacją spotkania premiera Tuska z Putinem. W kwestii wizyty prezydenta Nieczajew zapytał, czy powinien rozumieć moje słowa o przyjeździe Kaczyńskiego jako oficjalne powiadomienie strony rosyjskiej, gdyż do tej pory strona rosyjska nie otrzymała żadnej oficjalnej wiadomości, że wizyta ta będzie miała miejsce. Odpowiedziałem, że na tak postawione pytanie nie mogę udzielić oficjalnej odpowiedzi, niezależnie od faktu, że z tych materiałów, które posiadam, wynika, że 10 kwietnia do Katynia przybędzie prezydent RP”.

Po tej rozmowie Nieczajew 12 marca wysłał do polskiego ambasadora pismo: „Jestem zmuszony ponownie zwrócić się z zapytaniem: czy pańska wzmianka o planowanej wizycie prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia br. w Katyniu i Smoleńsku jest oficjalnym zwróceniem się strony polskiej? Będę wdzięczny za wyjaśnienie”.

Dopiero po tych naciskach 16 marca nasze MSZ poinformowało rosyjską dyplomację, że prezydent przyleci jako szef delegacji: „Delegacji polskiej podczas tej ceremonii będzie przewodniczył prezydent RP (...)” – czytamy w nocie.

Jeden z ministrów w rządzie Tuska tłumaczy, że sprawa przeciągała się, bo prezydent chciał wymusić na Rosjanach oficjalne zaproszenie. – A to było niemożliwe – mówi.

Jako że polski prezydent nie został zgodnie z protokołem dyplomatycznym zaproszony do Katynia przez rosyjskiego prezydenta – był w Rosji prywatnie. „Udział prezydenta nie był traktowany jako wizyta w tym rozumieniu (...)” – zeznała Małgorzata Łatkiewicz-Pawlak, zastępca dyrektora protokołu dyplomatycznego MSZ.

Czy to oznaczało, że Rosjanie mniej się przyłożyli do wizyty delegacji pod przewodnictwem Kaczyńskiego? Przecież także we wrześniu 2007 roku był w Katyniu z „prywatną wizytą”. Podobnie jak wcześniej Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa. Tylko wtedy nikomu nic się nie stało i nie było potrzeby weryfikowania, czy te wizyty były gorzej przygotowane od oficjalnych.

Dziś jest to wyjaśniane. – Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie sprawdza, czy umniejszenie rangi wizyty prezydenta mogło i miało wpływ na bezpieczeństwo lotu z 10 kwietnia i na sposób zabezpieczenia lotniska pod Smoleńskiem – mówi „DGP” prokurator Maciej Kujawski z biura prasowego Prokuratury Generalnej.

Do 3 lutego w oficjalnych rozmowach polsko-rosyjskich nie było mowy o rozdzieleniu wizyt prezydenta i premiera. Wtedy premier Władimir Putin zadzwonił do Tuska i zaprosił go na obchody katyńskie. Dariusz Górczyński, naczelnik Wydziału Federacji Rosyjskiej w departamencie wschodnim MSZ, zeznał, że po tej rozmowie Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera, uzgodnił ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, że Putin przyjedzie do Katynia nie 10 a 7 kwietnia i tam się spotka z Tuskiem, bez Kaczyńskiego.

Jurij Titoew przekonywał też, że strona rosyjska zapewni Kaczyńskiemu przyjęcie odpowiednie dla głowy państwa. Czy rzeczywiście? Naczelnik Górczyński zeznał: „Nomenklatura rosyjska określa takie wizyty jako prywatne, co nie oznacza, że jest to wizyta niezgłoszona (...), a jedynie, że strona rosyjska zapewnia transport, bezpieczeństwo i zakwaterowanie jedynie dla szefa delegacji, w tym wypadku dla prezydenta RP”.

Nie dotyczyłoby to – przyjmując to rozumowanie – innych członków delegacji, np. marszałka Sejmu czy dowódców wojskowych.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/443363,kaczynski_polecial...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. ..."Do 3 lutego w oficjalnych

..."Do 3 lutego w oficjalnych rozmowach polsko-rosyjskich nie było mowy o rozdzieleniu wizyt prezydenta i premiera. Wtedy premier Władimir Putin zadzwonił do Tuska i zaprosił go na obchody katyńskie. Dariusz Górczyński, naczelnik Wydziału Federacji Rosyjskiej w departamencie wschodnim MSZ, zeznał, że po tej rozmowie Tomasz Arabski, szef kancelarii premiera, uzgodnił ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, że Putin przyjedzie do Katynia nie 10 a 7 kwietnia i tam się spotka z Tuskiem, bez Kaczyńskiego."...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ciociababcia

5. flota powietrzna

"W skutek działania destrukcyjnego min.Klicha Polska nie posiada..." bo i po co? Mogą na drzwiach od stodoły latać, a jeśli TU-154 to i tak nic im nie grozi. Chyba żeby już wykonali swoje zadanie....

ciociababcia

avatar użytkownika Errata

6. Maryla!

A konsekwencji nie ma i nie będzie w ukaraniu tych szubrawców z rządu!
Macierewicza chcą ukarać za "wybicie im oczu i zaklejaniu uszów"WSI !

Errata

avatar użytkownika Errata

7. ciociababcia

Pamiętaj,ze drzwi od stodoły nie tylko fruwają,ale pływają i bronią rząd schowany za tymi drzwiami!

Errata