Taktyka cen Gazpromu dla kontraktów długoterminowych- analiza

avatar użytkownika kejow
Rosyjski "Gazprom" gotów jest wprowadzić nowy system opłat za dostawy gazu dla zagranicznych konsumentów. Chodzi o możliwe zniżki i zmiany w długoterminowych umowach. Zgodnie z tradycją cena gazu związana jest z ceną ropy naftowej. Jednak dziś ropa naftowa to produkt giełdowy. A gaz na razie takim produktem nie jest. To oznacza z kolei, że obecne ceny gazu obliczane są na podstawie wartości ropy. Jednocześnie wszystkie umowy o dostawy gazu są długoterminowe, przy czym konkretna cena nie jest w nich określona. Ustala się jedynie formułę, zgodnie z którą cena jest obliczana. Opiera się ona na wartości ropy naftowej z przerwą od 6 do 8 miesięcy. Jednakże zmiana sytuacji gospodarczej na świecie musiała wpłynąć na politykę cenową "Gazpromu", zauważa analityk kompanii "Arbat Kapitał" Witalij Gromadin:
Niewykluczone, że "Gazprom" przez pewien czas będzie orientować się właśnie na ceny spotowe, czyli na aktualne ceny rynkowe, po których gaz jest sprzedawany na warunkach dostawy natychmiastowej. Właśnie te ceny biorą pod uwagę Francja, Włochy, Niemcy i Turcja, którzy są głównymi partnerami rosyjskiego koncernu gazowego.
Tym niemniej, nie warto liczyć na to, że polityka cenowa "Gazpromu" zmieni się w sposób gwałtowny. Chodzi tu raczej o tymczasową korektę. W przyszłości, kiedy wszystko powróci na swoje miejsce, "Gazprom" powróci do systemu kontraktów długoterminowych, w których wykorzystuje się formułę wartości ropy naftowej.
Taktyka klientów GAZPROMU
 
Moskwa 14 kwietnia 2010 
Wzrost produkcji gazu z łupków w USA powoduje iż ładunki gazu skroplonego gazu LNG dla Europy i doprowadził tradycyjnych klientów Gazpromu do stanu żądać niższych cen umowy.
. "Różnica między cenami gazu jest czynnikiem destabilizującym, które stawia długoterminowe inwestycji na ryzyko", powiedział Zastępca Prezesa Gazpromu Aleksander Miedwiediew w wywiadzie w pobliżu Wyborg w Rosji( początek gazociągu NORD STREAM) . Jest to sytuacja wyjątkowa.
Rozbieżności mogą być kontynuowane do równowagi popytu i podaży w dwóch do trzech lat, podczas gdy Miedwiediew powiedział podczas uroczystości 09 kwietnia 2010r podczas inauguracji budowy pierwszego w Rosji gazociągu bezpośredniego gazu do Europy Zachodniej, na Morzu Bałtyckim.
 
 
Rekomendacje dla polityki UE w sprawie Gazpromu
 
Nie ma sensu do Unii Europejskiej nadal domagać się, aby Rosja ratyfikowała Kartę Energetyczną, gdy jest zbyt oczywiste, że Rosja nigdy nie zrobi tego. Zamiast tego, Unia Europejska powinna otworzyć renegocjacji Karty Energetycznej. Unia Europejska powinna domagać się swoich podstawowych potrzeb, liberalizacja rosyjskiego (europejskim) rynku gazu, za darmo i niedyskryminacyjnego dostępu do systemu gazociągów w Europie, w tym Rosji, zobowiązania do ciągłości dostaw, i wzajemnie równe warunki dla inwestycji w sektorze energetycznym sektora.
Pozycja ekonomiczna Gazpromu
 
Rosyjski Gazprombank poinformował o emisji euroobligacji, czyli obligacji emitowanych w walucie krajowej, których handel odbywa się za granicą w innym systemie monetarnym.
Kwota pozyskana z tej emisji wynosi 500 mln USD. Aleksiej Obozincew, zastępca przewodniczącego zarządu Gazprombanku zaznacza, że wyniki sprostały oczekiwaniom kierownictwa banku.
Sukces emisyjny kolejny raz potwierdził to, że inwestorzy zagraniczni darzą nas wysokim stopniem zaufania – podkreślił Obozincew
 
 
Plany i analiza rynku gazu w Rosji
 
Federacja Rosyjska zajmuje pierwsze miejsce na świecie pod względem wielkości potwierdzonych zasobów, produkcji i eksportu gazu ziemnego. Blisko 75% rosyjskich zasobów gazu jest skoncentrowanych na obszarze Syberii Zachodniej, 16% - w europejskiej części Federacji (włącznie z Morzem Barentsa), pozostałe 9% - w Syberii Wschodniej i rosyjskim Dalekim Wschodzie. Większość dzisiejszej rosyjskiej produkcji (i ponad 90% produkcji monopolisty Gazpromu) pochodzi z czterech odkrytych w latach sześćdziesiątych XX w. olbrzymich złóż zachodniosyberyjskich znajdujących się w jamało-nienieckim obwodzie autonomicznym: Urengoj, Miedwieże, Jamburg i Zapolarnoje. W następnej dekadzie odkryto ogromne złoża na Półwyspie Jamalskim (największe z nich to Bowanienko i Charasiejew), których eksploatacja nie została jednak jeszcze rozpoczęta. Ostatnie znane, ale wciąż czekające na rozpoczęcie zagospodarowywania złoża tej skali to Sztokman na Morzu Barentsa i Kowykta nieopodal Bajkału.

Najbogatsze rosyjskie złoża można podzielić na trzy kategorie:

1) schyłkowe, o kurczącym się wydobyciu, których okres szczytowy przypadł na lata osiemdziesiąte (Urengoj, Miedwieże, Jamburg, Orenburg);
2) zbliżające się do swych szczytowych możliwości (Zapolarnoje, Astrachań);
3) niezagospodarowane (Sztokman, złoża na Półwyspie Jamalskim)".


Wydobycie gazu według rosyjskich statystyk" w 2006 r. wyniosło 656,3 mld m3, o 2, 4% więcej niż w roku poprzednim. Na Gazprom przypadło 550, 5 mld m3. Udział monopolisty w całości wydobycia spadł z 85,9% do 83,9% wskutek przyrostu zanotowanego przez kompanie naftowe i niezależnych producentów gazu. Na rynek wewnętrzny trafiło 398,4 mld m3 (w tym 157,7 mld ni3 na potrzeby sektora elektroenergetycznego).
 
Zmiany geopolityczne?

Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje, że w latach 2007-2030 wydobycie gazu niekonwencjonalnego, w tym łupkowego, zwiększy się na świecie o 71%. Co jeśli te prognozy okażą się prawdziwe? Próbę nakreślenia wizji nowego układu geopolitycznego podjęła A. Myers Jaffe, ekspert od spraw energetycznych, na łamach Wall Street Journal . Jej zdaniem znaczących zmian będzie co najmniej kilka. Rozwój wydobycia gazu łupkowego skutecznie oddali groźbę powstania kartelu gazowego. Spowolnieniu ulegnie rozwój odnawialnych źródeł energii, ponieważ będzie trudniej przekonać ludzi do subsydiowania energii wiatrowej czy słonecznej, w sytuacji gdy na wyciągnięcie ręki będzie tańszy od nich i czystszy od węgla gaz łupkowy. Świat Zachodu oraz Chiny zyskają własne źródło energii, co będzie szło w parze z relatywnym spadkiem znaczenia, gazowych i naftowych eksporterów, takich jak Rosja, Iran czy Wenezuela. W całościowym rozrachunku da się w przyszłości zauważyć ubożenie Bliskiego Wschodu, a od jego skali będzie zależeć, czy doprowadzi to do destabilizacji regionu. Zmiany dotkną także rynku LNG, o czym wyżej było już wspomniane. Przed erą łupek przewidywano, że LNG będzie stanowić połowę międzynarodowego handlu gazem w 2025 r. (dla porównania w 1990 r. udział ten wynosił zaledwie 5 %). Dziś eksperci są skłonni twierdzić, że będzie to ok. 1/3.
 
 
Wybrane wskaźniki produkcyjne i finansowe Gazpromu

Wskaźniki
2007
2008
2009 (prognoza)
Wydobycie gazu (mld m3)
548,6
549,7
450 - 510
Średnia cena gazu eksportowanego do Europy (1000 m3)
272 USD
400 USD
260-280 USD
Sprzedaż gazu w Rosji (mld m3)*
307
287
ok. 230
Eksport gazu (mld m3)
269,4
280,9
ok. 140
Wpływy z eksportu gazu (mld USD)
44,8
65
ok. 40

*Nie dotyczy m.in. surowca zużywanego w zakładach gazochemicznych, a także w elektrowniach należących do Gazpromu
Źródło: dane Gazpromu (sprawozdanie roczne za 2008)
Cięcia w budżecie inwestycyjnym informacje z Walnego Zgromadzenia Gazpromu
 
Niezależnie od spadku dochodów koncernu poważnym problemem Gazpromu jest utrzymujące się poważne zadłużenie. Na koniec 2008 roku dług grupy Gazpromu (według skonsolidowanego sprawozdania finansowego za rok 2008) wynosił ok. 70 mld USD, z tego kredyty krótkoterminowe, które muszą być spłacone w 2009 roku - ok. 15 mld USD. Sytuacja ta nie sprzyja inwestycjom. Obecnie proponowane zmiany w planie inwestycyjnym na rok 2009 przewidują redukcję wydatków na ten cel o 30%. Miałoby się to odbyć m.in. kosztem odroczenia o rok realizacji projektu zagospodarowania największego (4,9 bln m3) złoża gazu na Półwyspie Jamalskim - Bowanienkowskiego (miał to być początek realizacji tzw. Projektu Jamalskiego). W pierwotnym wariancie tegorocznego budżetu inwestycyjnego (w sumie ok. 20,5 mld USD) przewidziano na ten cel blisko 7 mld USD. Według nieoficjalnych informacji część tych środków miałaby być wykorzystana na realizację programu gazyfikacji Kraju Nadmorskiego, a ściślej - budowę gazociągu Sachalin-Chabarowsk-Władywostok, co stanowi część tzw. Programu Dalekowschodniego Gazpromu (zagospodarowanie zasobów Syberii Wschodniej i rozwój w tym regionie petro- i gazochemii). Ostateczną decyzję w sprawie korekty planu i budżetu inwestycyjnego ma podjąć zarząd koncernu po przeanalizowaniu wyników I półrocza 2009.
Sugerowana przez Gazprom możliwość zmiany priorytetów inwestycyjnych budzi poważne wątpliwości. Projekt Jamalski - utworzenia nowego centrum wydobycia gazu w Federacji Rosyjskiej, które powinno zastąpić w przyszłości gazowe zagłębie zachodniosyberyjskie, dostarczające obecnie ok. 90% produkcji surowca - jest kluczowy, jeśli Rosja chce utrzymać pozycję największego eksportera gazu. Wydobycie na wyeksploatowanych już złożach w tym zagłębiu spada bowiem rocznie o 20-25 mld m3. Tymczasem docelowe roczne wydobycie na samym złożu Bowanienkowskim wyniesie ok. 140 mld m3, a szacowany na 11 bln m3 (zasoby potwierdzone) potencjał gazowy Półwyspu Jamalskiego powinien dostarczyć rocznie 310-360 mld m3 błękitnego paliwa. Z kolei Program Dalekowschodni istnieje tylko jako ogólna koncepcja. Nie przeprowadzono jeszcze kompleksowych badań zasobów regionu.
Forsowanie Programu Dalekowschodniego, którego realizacja nie byłaby możliwa w przewidywalnej perspektywie, wydaje się zatem zabiegiem propagandowym. Jego celem jest najprawdopodobniej zasugerowanie partnerom europejskim, że Gazprom zamierza rozwijać azjatycki kierunek eksportu. Wydaje się, że w ten sposób Gazprom próbuje zniechęcić Unię Europejską do poszukiwania sposobów dywersyfikacji źródeł dostaw gazu.
 
Prognozy dla Gazpromu
 
Z badań Międzynarodowej Agencji Energetyki (IEA) wynika, że niekorzystne dla eksporterów tendencje – nadpodaż gazu i niższe od kontraktowych ceny na rynku spotowym – mogą się utrzymać do 2015 roku. Niemiecki koncern RWE przewiduje ustabilizowanie się udziału rosyjskiego surowca w rynku europejskim do 2020 roku na poziomie 20–22%. Zdaniem Cambridge Energy Research Associates (CERA) rynek amerykański będzie w średniej perspektywie praktycznie zamknięty dla importu rosyjskiego gazu.
 
Podsumowanie własne
Sytuacja Gazpromu zmieniła się na rynku europejskim . przewidywalny wzrost dostaw gazu do Europy spowodował zmianę cen na rynku spotowy. Chęć Rosjan i taktyka kontraktów długoterminowych załamuje się. Jest dobra prognoza dla polskiej umwy gazowej z Rosją. Jak wykorzysta to polski rząd czyli MG i PGNiG to jest nadal zagadką.
 
Kejow

napisz pierwszy komentarz