Ile ma kosztować podatników wdrożenie programu energetyki jądrowej, czyli ile potrzeba pieniędzy publicznych na ten cel ? 

Wypowiedź V-ce Minister H Trojanowskie Ministerstwo Gospodarki

- Oceniamy, że w perspektywie najbliższych 10 lat koszty te wyniosą prawie 700 mln zł. Mówimy tu o kosztach budowy kompetentnego zaplecza instytucjonalnego, naukowo-badawczego, wzmocnieniu kadrowym i kompetencyjnym dozoru jądrowego, projektu i budowy składowiska nisko i średnio aktywnych odpadów promieniotwórczych, bo obecne składowisko w Różanie powoli się wypełnia. W kosztach tych uwzględnia się także potrzeby związane ze szkoleniem kadr i koszty kampanii informacyjnej, a także dalsze prace lokalizacyjne obiektów energetyki jądrowej. Mówiąc o kosztach wdrożenia energetyki jądrowej warto jednak pamiętać, że chodzi tu o infrastrukturę, która towarzyszyć będzie inwestycjom o wartości rzędu 20 miliardów euro. Mówimy więc o procencie kosztów inwestycyjnych. Przewidujemy, że na zaplecze instytucjonalne energetyki jądrowej, czyli między innymi wzmocnienie kadrowe i kompetencyjne dozoru jądrowego oraz na utworzenie i funkcjonowanie Agencji Energetyki Jądrowej będzie potrzeba około 150 mln zł, a kolejne 150 mln zł na zapewnienie technicznie wyposażonego zaplecza naukowo-badawczego, którego prawidłowe funkcjonowanie dla potrzeb dozoru jądrowego, administracji rządowej i inwestora jest warunkiem rozwoju i funkcjonowania energetyki jądrowej .

 

Ireneusz Chojnacki WNP.PL

MG informuje:

Ponad 90 proc. energii elektrycznej w Polsce pochodzi z konwencjonalnych elektrowni wykorzystujących do jej produkcji węgiel. Tymczasem w marcu ubiegłego roku Rada Europejska określiła nowe bardzo ambitne cele dla Unii Europejskiej, tzw. 3 x 20. Oznacza to, że w skali UE zużycie energii w 2020 powinno zmniejszyć się o 20 proc. w stosunku do prognoz, udział energii ze źródeł odnawialnych w bilansie energii finalnej powinien wynosić w tym czasie 20 proc., a także o tyle samo zredukowana ma być emisja CO2 w stosunku do roku 1990.

Przygotowywana przez Ministerstwo Gospodarki Polityka energetyczna Polski do 2030 r. będzie w pełni wpisywała się w realizację tych celów.W tym kontekście rozważana jest energetyka jądrowa jako efektywne źródło czystej energii w Polsce. Jednak jej wprowadzenie to perspektywa co najmniej kilkunastu lat.
 

Jak teraz wypada ocena opłacalności inwestycji w energetykę jądrową ?

- Wyniki analiz, które wykonała dla nas Agencja Rynku Energii, wskazują na wyraźną i wzrastającą konkurencyjność technologii jądrowej ze względu na przewidywany wzrost cen paliw organicznych i opłat za uprawnienia do emisji CO2. Dla źródeł przewidzianych do uruchomienia około 2020 roku występuje duża przewaga wytwarzania energii w elektrowniach jądrowych, pracujących w podstawie obciążenia systemu, nawet nad najtańszymi źródłami klasycznymi. Elektrownie jądrowe z nowoczesnymi reaktorami PWR trzeciej generacji, które reprezentują w tym okresie kosztowo dostępne technologie jądrowe, są konkurencyjne w stosunku do źródeł węglowych , czy gazowych już przy koszcie uprawnień do emisji CO2 powyżej 15 euro za tonę CO2. Uśrednione koszty wytwarzania w elektrowni jądrowej wynoszą około 57 euro na 1 MWh, a następna w kolejności elektrownia na węgiel brunatny z kotłem pyłowym będzie wytwarzać wtedy energię po koszcie około 80 euro za 1 MWh

http://www.mg.gov.pl/Wiadomosci/Archiwum/Rok+2008/Wyjasnienie+Ministerstwa+Gospodarki.htm

 

Badania opinii Polakow o elektrowniach atomowych

W badaniach Pentora przeprowadzonych w grudniu 2008 r. na zlecenie PAA, Polakom zadano pytanie: "Czy Pana(i) zdaniem Polska powinna w najbliższym czasie zbudować elektrownię jądrową?".

  • 21% ankietowanych udzieliło odpowiedzi"zdecydowanie tak",
  • 26% - "raczej tak",
  • 21%- "raczej nie",
  • 17% - "zdecydowanie nie",
  • 15% nie miało w tej sprawie opinii.

Co łącznie daje 47% odpowiedzi "za", 15% - "nie wiem" i 38% - "przeciw".
 

PAP/WP

Dziś energetyka jądrowa pokrywa 5.5% światowego zapotrzebowania na energię, a 17% na energię elektryczną. W 31 krajach świata pracują 432 reaktory energetyczne o łącznej mocy 340 343 MW(e). W budowie jest 48 reaktorów o mocy 38 900 MW(e). Doświadczenie eksploatacyjne energetyki jądrowej wyraża się liczbą 7330 reaktorolat. Najwięcej reaktorów energetycznych pracuje w USA - 109 o mocy 99 GW(e). Na drugim miejscu jest Francja z 56 reaktorami o łącznej mocy 58.6 GW(e). Najwięcej nowych elektrowni jądrowych budują obecnie "tygrysy" gospodarcze Dalekiego Wschodu: Korea Południowa oraz Japonia.

Najbardziej rozpowszechnionymi reaktorami energetycznymi są reaktory typu PWR (Pressurized Water Reactor), w których woda pod ciśnieniem spełnia rolę moderatora neutronów i chłodziwa w obiegu pierwotnym.

Zachodnie reaktory PWR mają hermetyczną obudowę bezpieczeństwa, najczęściej w postaci charakterystycznej kopuły lub cylindra. W nowszych reaktorach WWER jako system przeciwawaryjny stosuje się wieżę likwidacji nadciśnienia. Oprócz reaktorów PWR, których udział w energetyce świata stanowi 60%, drugim najbardziej rozpowszechnionym typem reaktorów energetycznych są reaktory BWR (Boiling Water Reactor). Ich udział wynosi 24%.

Andrzej Z. Hryniewicz Wiedza i Życie

http://archiwum.wiz.pl/1996/96112500.asp

Podchody pod atom

Na warszawskim Okęciu coraz częściej lądują przedstawiciele zagranicznych koncernów energetycznych, producentów reaktorów i potentatów budowlanych. Badają teren, szukając podwykonawców i nawiązując kontakty polityczne.

Głównym inwestorem pierwszych dwóch elektrowni jądrowych będzie Polska Grupa Energetyczna (PGE), największy krajowy producent prądu z ponad 40-procentowym udziałem w rynku. Do konsorcjum, które ma powstać jeszcze w tym roku, dobierze sobie jednego lub więcej partnerów branżowych, zachowując 51 proc. udziałów. Wśród potencjalnych współinwestorów, którzy dostarczą know-how i pomogą przy budowie i zarządzaniu elektrowniami, wymienia się takie firmy, jak francuski Electricite de France (EdF), niemieckie RWE czy szwedzki Vattenfall.

Nie tylko w Polsce nawet największa firma energetyczna nie jest w stanie udźwignąć sama takiej inwestycji. Przeważnie tworzone są konsorcja. Na przykład w Rumunii elektrownię w Czernowodzie buduje obok lokalnego państwowego koncernu energetycznego pięć firm z branży – czeski CEZ, włoski Enel, francuski EdF, hiszpańska Iberdrola, niemiecki RWE oraz duży odbiorca energii z indyjskim rodowodem ArcelorMittal. Istna wieża Babel.

Za faworyta starań o bliską współpracę z naszym PGE uchodzi EdF. Jeśli rzeczywiście wygra, można przyjąć za pewnik, że kupimy reaktory także od Francuzów z Arevy. Obie firmy idą ręka w rękę, w środę podpisały nawet pod auspicjami Pałacu Elizejskiego partnerstwo strategiczne. Francja ma ogromne doświadczenie w energetyce jądrowej (aż 80 proc. wytwarzanej tu energii pochodzi z atomu) i chce je wykorzystać do ekspansji zagranicznej. Paryż chce zarobić na obecnym światowym renesansie energii jądrowej i ze swoich firm uczynić największego na świecie atomowego gracza. Prezydent Nicolas Sarkozy zabiega o kontrakty, bez skrupułów wykorzystując swoje wpływy, skąd przylgnął już do niego przydomek „atomowy domokrążca”. Teraz zaś Polska potrzebuje jego poparcia, by storpedować unijne plany podwyższenia z 20 do 30 proc. skali obowiązkowej redukcji emisji CO2 do 2020 roku, co zagraża naszemu przemysłowi.

Choć swoje reaktory chcą nam sprzedać także Rosjanie, Koreańczycy czy Kanadyjczycy, obok francuskiej Arevy najbardziej liczą się na tym polu dwa koncerny amerykańskie: Westinghouse i General Electric. Większościowe udziały w tym pierwszym kupili zresztą w 2006 r. Japończycy za 5,4 mld dol., słusznie przewidując powrót atomowego boomu. Również GE współpracuje z Japończykami z Hitachi. Japonia jest atomową potęgą – rozpoczęła swój pokojowy program jądrowy w latach 70. po wojnie izraelsko-arabskiej i wybuchu wielkiego kryzysu energetycznego. Obecnie zajmuje trzecie miejsce na świecie pod względem liczby czynnych reaktorów.

Magazyn Gazeta Prawna

Polska i USA podpisały we wtorek deklarację o współpracy w zakresie energetyki atomowej.

Dotyczy ona m.in. uruchomienia do końca 2020 r. pierwszego bloku elektrowni w Polsce oraz przygotowania prawa, które umożliwi rozpoczęcie tej inwestycji. Deklarację podpisali wiceminister gospodarki Hanna Trojanowska (Pełnomocnik Rządu ds. Polskiej Energetyki Jądrowej) oraz Podsekretarz w Departamencie Handlu USA Francisco Sanchez.

Sanchez zapewnił, że Stany Zjednoczone chętnie podzielą się swą wiedzą i doświadczeniem w zakresie tworzenia przepisów oraz wyboru technologii budowy reaktorów. "USA posiada 100 reaktorów, z których generuje więcej mocy niż jakikolwiek inny kraj na świecie" - zauważył.

Przedstawiciele administracji obu krajów oraz przedsiębiorcy dyskutowali też m.in. o czystych technologiach węglowych, wychwytywaniu dwutlenku węgla i jego składowaniu, energetyce odnawialnej oraz niekonwencjonalnych metodach pozyskiwania gazu z łupków.

Gazeta Prawna

Interes atomowy z Rosjanami

Trzy państwa nadbałtyckie i Polska chcą najpóźniej na początku 2011 roku podpisać ostateczną umowę w sprawie budowy wspólnej nowej elektrowni atomowej - poinformował w środę w rozmowie z agencją dpa uczestniczący w konferencji w Rydze minister energetyki Litwy Arvydas Sekmokas.

Według ostatecznych ustaleń, wybranemu do realizacji budowy konsorcjum zaoferuje się 51-procentowy udział w tej inwestycji. Szacuje się, że łączne koszty przedsięwzięcia sięgną 15 mld euro.

FORSAL

Analiza kosztów budowy mój post na S24.pl

http://jaron.salon24.pl/155766,ile-kosztuje-elektrownia-jadrowa

Uwagi transgraniczne do elektrowni atomowej w Kalingradzie

http://jaron.salon24.pl/164899,uwagi-transgraniczne-do-elektrowni-atomowej-w-kalingradzie

(Nie) bezpieczeństwo energetyczne dla Poski - elektrownie atomowe

http://jaron.salon24.pl/60621,nie-bezpieczenstwo-energetyczne-dla-polski-elektrownia-atomo

Podsumowanie

Jestem sceptyczny co do planów energetyki jadrowej , za ten sam budżet z państowej kiesy można uruchomić głęboka geotermie  ( 400 - 600 st.C.) dla potrzeb energetyki.

Kejow