Kontynuacja naszej obywatelskiej akcji - WYBORY 2007

avatar użytkownika Maryla

Wybory - 2007 
Zbiór - linki do tekstów  

W tym roku jesteśmy "mądrzejsi o doświadczenia" w związku z czym prośba o dokumentowanie i

informowanie na bieżąco o przypadkach zauważonych nieprawidłowości przy głosowaniu.

Poprosimy o przesyłanie wyników (najlepiej ze zdjęciem wywieszonych przed Komisjami Wyborczymi  formularzy wyników), zgłoszenie udokumentowanych na zdjęciach lub video naruszeń prawa.

Jeżeli takie naruszenia wystapią, zbierzemy je wszystkie i wyslemy w ustawowym terminie do PKW.

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. CO WOLNO, A CO NIE PODCZAS CISZY WYBORCZEJ?

Zakaz publikowania sondaży i wyborczej agitacji na
rzecz kandydatów pod groźbą kary - w piątek o północy rozpoczęła się
cisza wyborcza, która potrwa do niedzieli, do czasu zakończenia
głosowania.

Podczas ciszy wyborczej nie wolno –
jak wyjaśnia PKW - prowadzić czynnej agitacji wyborczej, czyli np.
rozdawać ulotek, rozwieszać plakatów, nawoływać do głosowania na
konkretnych kandydatów, wygłaszać przemówień na ich rzecz, organizować
pochodów i manifestacji. Nie można też zawieszać na autobusach czy
prywatnych samochodach plakatów z kandydatami i przemieszać się z nimi
po ulicach miast.

Zabronione jest natomiast namawianie do głosowania
na konkretnych kandydatów w internecie, który jest traktowany jak prasa.
- W związku z tym nie powinny się w nim ukazywać żadne materiały
agitacyjne - przestrzega Czaplicki.


W dniu wyborów media mogą jednak informować o przebiegu wyborów oraz
pokazywać głosujących kandydatów.


W sobotę przedwyborczą i w dniu wyborów (przed zakończeniem głosowania)
niedopuszczalne jest publikowanie wyników badań sondażowych o szacowanej
frekwencji wyborczej. Natomiast w dniu głosowania można podawać
informacje o cząstkowej frekwencji ustalonej przez Państwową Komisją
Wyborczą, na podstawie danych otrzymanych z obwodowych komisji
wyborczych.


W mediach - PKW po raz pierwszy zwróciła na to uwagę - nie mogą się
pojawiać materiały, w których do głosowania namawiają kandydaci, a także
osoby, które wchodzą w skład komitetów honorowych poszczególnych
kandydatów na prezydenta (m.in. chodzi o aktorów).


Grzywna za złamanie ciszy


Naruszenie ciszy wyborczej ponosi za sobą konsekwencje finansowe. Za
czynną agitację grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Natomiast za
publikowanie sondaży kara sięga od 500 tys. zł do 1 mln zł.

http://www.tvn24.pl/12690,1661347,0,1,nie-agituj--bo-zaplacisz-grzywne,w...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Winston

2. "informowanie o przypadkach nieprawidłowości przy głosowaniu"

Członków komisji obwodowych na pewno na to uwrażliwiono, ale na wszelki wypadek zwrócę uwagę zwykłych wyborców na art. 59 Głosowania przerywać nie wolno [...], ale w razie "nadzwyczajnych zdarzeń".
W tym wypadku obowiązują jednak konkretne warunki, jak: komisja zapieczętowuje otwór urny wyborczej i oddaje urnę wraz ze spisem wyborców na przechowanie przewodniczącemu komisji. Pieczęć komisji oddaje się w takim wypadku na przechowanie zastępcy przewodniczącego lub innemu członkowi komisji.

Dodatkowo, bardzo ważny jest pasaż: Komisja ustala również liczbę kart niewykorzystanych, umieszcza je w opieczętowanym pakiecie i oddaje na przechowanie przewodniczącemu komisji. Przed ponownym podjęciem głosowania komisja stwierdza protokolarnie, czy pieczęcie na urnie i pakiecie z kartami są nienaruszone. Dlaczego bardzo ważne? Dlatego że w razie 'dowiezienia' kart nakazuje on implicite - a co najmniej pozwala - na zażądanie przeliczenia 'dowiezionych' kart. Być może tylko ja nie wiem o przepisie nakazującym ich przeliczenie. Ale zdaje się, że także niejeden przewodniczący komisji nie wiedział. Jak wiemy, pojawiały się informacje o nieprzeliczaniu kart dowiezionych, a co z tego wynika, jest oczywiste.

Inne możliwe przypadki wpływania na wynik wyborów to ew. produkowanie głosów nieważnych. Wystarczy w takim przypadku dostawić krzyżyk na karcie, którą ktoś oddał na kandydata nie pasującego przeliczającemu.
NIE WOLNO DO TEGO DOPUŚCIĆ.
W razie przeliczania przez kogoś głosów z długopisem w ręku powinno się zgłosić zastrzeżenie natychmiast przewodniczącemu komisji. Warto też przyjrzeć się kartom 'nieważnym'.
Jeśli nieważność jest powodowana wielkrotnym skreśleniem, użycie różnych długopisów jest poważnym powodem do nieufności. Decyzję podejmuje oczywiście członek komisji samodzielnie.

Piszę to jedynie dlatego, że - nie wątpiąc w kompetencje i zaangażowanie członków wskazanych przez komitet - wiem, że działa tym razem w komisjach sporo ludzi młodych. Warto by zwracali uwagę na wszystko. Były nagrania z poprzednich wyborów, na których widać przerwę w głosowaniu i niezapieczętowaną urnę. Ktoś to jednak nagrał!
Termin na protesty jest bardzo krótki. Nie należy więc zwlekać, jeśli byłyby rzeczywiste do nich podstawy.

Mam nadzieję, że uda się zebrać wyniki ze wszystkich komisji!

Ostatnio zmieniony przez Winston o sob., 19/06/2010 - 12:31.
avatar użytkownika Maryla

3. Termin na protesty jest bardzo krótki.

tylko 7 dni od dnia głosowania, więc prosba o bardzo pilne zgłaszanie ew. nieprawidłowosci.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

4. Co warto.

Dokumentując aparatem z telefonu komórkowego,warto ustawić rejestrację daty i czasu.

Pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o sob., 19/06/2010 - 14:07.