Klich kłamie?

avatar użytkownika Marco

Klich kłamie?

portret użytkownika Budyń78

Kraj

W związku z dzisiejszym wywiadem pana, którego z przyzwyczajenia tytułujemy "ministrem obrony narodowej" ("Ale on jest psychiatrą!" - Władysław Bartoszewski), pojawia się pytanie, czy Klich kłamie, czy też nie czyta papierów, które podpisuje.
"Nie wiedziałem, że wszyscy dowódcy będą w samolocie. Podanie się do dymisji to wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę katastrofę i napiętnowanie przez całe życie, że jest się bezpośrednio za nią odpowiedzialnym" - mówi beztroski psychiatra w TokFM. Oczywiście, mając na rękach krew tylu osób, najłatwiej jest nie wziąć za nic odpowiedzialności, wystarczy tu podstawowa wiedza psychologiczna, Klich zaś zdaje się stosuje wobec siebie zasadę "Lekarzu, lecz się sam!".

17 marca Władysław Stasiak pisał do Bogdana Klicha: " Szanowny Panie Ministrze. W związku z centralnymi obchodami 70. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej, które odbędą się w dniu 10 kwietnia br. na Polskim Cmentarzu Wojskowym w Katyniu, którym przewodniczyć będzie Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej Lech Kaczyński, informuję, że Pan Prezydent zamierza zaprosić do wzięcia udziału w tej uroczystości najważniejszych dowódców Wojska Polskiego.(...) Prezydent chciałby, aby w gronie uczestników uroczystości w Lesie Katyńskim udział wzięli:
- generał Franciszek Gągor, Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego,
- generał broni Bronisław Kwiatkowski - Dowódca Operacyjny Sił Zbrojnych,
- generał broni pil. Andrzej Blasik - Dowódca Sił Zbrojnych,
- generał dyw. Tadeusz Buk - Dowódca Wojsk Lądowych,
- generał dyw. Włodzimierz Potasiński - Dowódca Wojsk Specjalnych,
- wiceadmirał Andrzej Karweta - Dowódca Marynarki Wojennej RP,
- generał bryg. Kazimierz Gilarski - Dowódca Garnizonu Warszawa"

Na dokumencie znajduje się odręczny dopisek ministra Klicha "Zgoda, zwłaszcza, że ja się też wybieram".

Albo więc Klich nie wie, co podpisuje, albo nie jest w stanie odróżnić 7 od 10 kwietnia, albo, jak napisałem na początku - kłamie, być może w celu odsunięcia od siebie jakichkolwiek wyrzutów sumienia. Tak czy inaczej pozostawanie tego człowieka w rządzie jest najlepszym zobrazowaniem tego, jaki jest faktyczny stosunek rządu do katastrofy w Smoleńsku, bardziej jeszcze jednoznacznym, niż stosunki z rosyjską prokuraturą. Rosjan bowiem rząd się boi, prawdy zapewne boi się również. Jednak symboliczna dymisja Klicha nie kosztowałaby Tuska nic. Lecz skoro - co widać z kolejnych konferencji i radosnym tonem wygłaszanych przemówień, "nic się nie stało", nie stać go nawet na ten gest.

image


 

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika ogrodnik

1. Wielu z nich to kanalie.

Ale Bogdan Klich to tylko żałosny dupek.

avatar użytkownika Joanna K.

2. Ogrodnik, nie łagodź, trzeba być wyjątkowym sk...synem

żeby mówić "nic się nie stało" i dalej siedzieć na stołku.
Mam nadzieję, że doczekam się aż go rozliczą, chociaż sk...synom w Polsce rzadko sie to przytrafia.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Unicorn

3. http://forum.fronda.pl/?akcja

http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3448861
"Oficjalne dochodzenie potwierdziło wprawdzie możliwość manipulacji danych w rejestratorach, ale mimo to uznało ich zapis za pełnowartościowy materiał dowodowy. Podobnie postąpił sąd, rozpatrując kwestię odpowiedzialności za wypadek."
Dzisiaj o tym czytałem też w Angorze.
W przeciwieństwie do ABW SKW i SWW nie zostały "przejęte" w takim stopniu, zatem można się spodziewać, że będzie wyciek informacji z ich strony po ujawnieniu zapisów, stenogramów, oficjalnych.
http://www.rp.pl/artykul/463737_Sluzby_monitorowaly_lot_Tu_154.html

Ostatnio zmieniony przez Unicorn o wt., 04/05/2010 - 19:50.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Unicorn

4. Rozważania o mgle plus

Rozważania o mgle plus zdjęcia:
http://forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=2&t=48375&start=11500

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'