Skręt Platformy na lewo (Lukasz.Sadowski)

avatar użytkownika Maryla

 Skręt Platformy na lewo

W wcześniejszych wpisach sygnalizowałem że cała nasza scena polityczna dryfuje na lewo, zarówno jeśli chodzi o gospodarkę jak i o inne wyznaczniki prawicowości. Dziś chciał bym przyjrzeć się elementom w których Platforma skręca na lewo, bądź jest za zwiększeniem roli państwa w życiu mieszkańców naszego kraju.

Zmniejszenie autonomii rodziny

Wszystko wskazuje na to że platforma nie zmieni szkodliwych zapisów w ustawie która daje prawo jakiemuś urzędnikowi zabrać dziecko rodzinie. Jest to wyraźny zwrot Platformy na lewo i zwiększenie ingerencji państwa w życie obywateli. Uważam że jest to zapis szkodliwy, który daje pierwszemu lepszemu urzędnikowi ogromne prawa jeśli chodzi o interwencji w życie rodziny bez pytania o zgodę na przykład sądu. Plany te widzę wyjątkowo negatywnie i jeśli ustawa wejdzie w życie głosami Platformy będzie to miało wpływ na moje preferencje wyborcze.

Parytety

Platforma po cichu przymierza się do wprowadzenia jakiejś formy parytetu, jestem przeciwnikiem modelu demokracji gdzie mamy społeczeństwo sztucznie podzielone na pewne grupy osób ze względu na płeć, religię, orientację seksualną, rasę itd. W momencie w którym platforma poprze ustawę wprowadzającą jakikolwiek parytet straci mój głos bez względu na wszelkie inne kwestie.


Społeczna gospodarka rynkowa

Do dziś pamiętam Hannę Gronkiewicz Walc przysyłającą kanapki dla białego miasteczka a ja akurat wtedy byłem za J. Kaczyńskim, ostatnio Buzek zaczyna coś bredzić o społecznej gospodarce rynkowej. Dodam że platforma w swoim dryfie na lewo w kwestiach gospodarczych nie jest niestety osamotniona w parlamencie i jeszcze się trochę trzyma. Zaczynam się jednak zastanawiać czy nie lepie by było gdyby jeśli chodzi o partię polityczne w izbie była jedna mniejsza partia wyraźnie reprezentująca proreformatorską postawę, wchodząca w koalicję z różnymi partiami politycznymi potrzebującymi wsparcia jeśli chodzi o pewne reformy i konsekwentnie głosująca przeciw podnoszeniom wydatków socjalnych, nowym regulacjom itd. Poza tym platforma już trochę pieniążków z budżetu porozdawała.

Batalia o internet

Polska była o mały włos od wprowadzenia cenzury na internet. Dopiero opór użytkowników sieci spowodował złagodzenie stanowiska Platformy jeśli chodzi o zapędy inwigilacyjne i cenzorskie w internecie. Gdyby nie udana interwencja internautów był by to kolejny element zwiększania kontroli nad obywatelami wpisujący się w szerszy kontekst zwiększania interwencji państwa w życie osób prywatnych. To pokazuje że rdzeń platformy jednak dąży na wielu płaszczyznach do zwiększenia kontroli nad obywatelami i tylko wyraźnie protesty są w stanie powstrzymywać pewne plany. Oczywiście w moich oczach działa to na niekorzyść platformy. 

Cenzura książek

Mam dziwne wrażenie że Polska pod pewnym względem cofa się w czasy PRL, gdzie za napisanie czegoś niezgodnego z linią władzy traciło się prace, wszystkie instytucje które nie dopilnowały wcześniejszego wyłapania jednostki szkodliwej mogły mieć problemy. Paweł Zyzak który miał kłopot z powodu napisania czegoś do czego sam Wałęsa się kiedyś przyznał. Została zorganizowana nagonka na niego i na instytucje z którymi miał coś wspólnego. Telefony z kuratorium przeciw zatrudnianiu go w szkołach mnie najbardziej poraziły. 


Podsumowując

Platforma zamiast wykorzystywać narzędzia post polityczne do niezbędnych reform, wykorzystuje postpolitykę do wdrażania wielu lewicowych postulatów co mi się nie podoba. Uważam że PO mogłaby się bardziej skupić na wdrażaniu rozwiązań które zwiększyły by konkurencyjność Polski, zamiast zwiększać kontrolę państwa nad obywatelami.

http://l.s.salon24.pl/168193,skret-platformy-na-lewo

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz