Czerska w depresji

avatar użytkownika kryska
Przyszła kryska na Matyska, to i zawitała deprecha na Czerską. Nie, to nie brak słońca czy przedłużająca się zimowa szaruga, bo z tą to akurat cyngle na Czerskiej by wytrzymali nawet rok cały, byle ich jedyna słuszna partia PO, ukochany wódz Tusk mieli wysokie popracie. Najlepiej gdyby sięgało 99,99999%, tak coś na wzór i podobieństwo nieboszczki PZPR. Jakżeby było cudownie! Byłby słuszny Front Jedności Narodu, który nie musiałby sie zmagać z opozycją, bo po prostu by jej nie było. Miasta i wioski oklejone by były fotkami Donalda niczym Mao. Powiewały by transparenty - Z Donkiem zasypiasz, z Donkiem śpisz, z Donkiem wstajesz i pracujesz ku chwale Ojczyzny za pół darmo ale to wszystko z wdzięczności dla umiłowanego wodza narodu. Bo miłość jest ślepa i dla niej wszystko należy rzucic na jedną szalę. Na szalę wielkiego poparcia dla Tuska i jego klubu polityczno-bisnesowo-medialnego, PO. Przecież wiadomo, że jak im się bedzie żyło jeszcze lepiej, to i nam rzucą jakiś "wdowi" grosik na kaszankę, byśmy mogli sobie pogrillować. A tu z tym poparciem to jakoś niewyrażnie. Co wzrośnie do poziomu jak za czasów słusznie minionych, to znowu opadnie słupek sondażowy umieszczony w redakcji GW. Dołuje to bardzo cyngli-wazeliniarzy z Czerskiej i wpadli w deprechę. Dziś zadają sobie pytanie: - "Platforma płaci za Palikota"-? Pytanie nie jest bezpodstawne, bo ukochanewj przez michnikowszczyznę "partii" słupek opadł. PO: 51 proc., PiS: 27 proc. - w porównaniu z sondażem z końca lutego Platforma straciła 7 pkt proc. Najgorsze to, że pisiorom wzrosło o 2 punkty, a przecież od kilku dni komedianci medialni wieszczą o końcu Prawa i Sprawiedliwości. Co za niewdzięcznicy ci sondazowani! Tyle harówy i poszło się ..... Czy oni chcą aby sam Adaś w depresję wpadł? Tyle pracy, tyle chamskiej nawalanki na pisiorów i kaczorów, a tu co? Cudotwórcy opadło, a oszołomowi wzrosło. Tak nie może być! Nie po to tyle zachodu, nie po to wołania TUSKU, musisz. Zdołowane michnikoidy dumają i snują rozważania. Co mogło ich wybrańcom aż tak zaszkodzić. - "W tym czasie wydarzyła się awantura związana z prezydenckimi prawyborami - Janusz Palikot skrytykował walczącego o nominację Radosława Sikorskiego, nazywając go "kandydatem PiS"-. - "Platformie mógł też zaszkodzić głośny wywiad byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego, który z pola golfowego na Florydzie mówił o Polsce jako o "dzikim kraj" - rozważa cyngiel Wojciech Szacki. Nie ma co szat rozdzierać ani rwać kłaków z łbów. Koniec z deprechą. Wszystkie michnikoidy - czas wziąć sprawę w swoje ręcę. A więc wszyskie pióra na pokład! Wszyscy dobrzy mówcy na ambony! Gonić kaczorów i pisiorów! Wszystko dla słusznej idei i słusznego kaczora Donalda z jego II Irlandią z tanimi jabłkami i ziemniakami. A od święta - kaszanka, bo pora grillwania niebawem nadejdzie. http://wyborcza.pl/1,75248,7644249,Sondaz__Gazet... ps. trudno oprzeć się wrażeniu, że IIIRP to jakiś matrix, nienormalny kraj. Bo w którym demokratycznym kraju opiniotwórcza gazeta zamiast rozliczać rządzących, ubolewa i zamartwia się spadkiem ich notowań?

napisz pierwszy komentarz