Jedna z ciekawych konkuzji rozważan prof. Kozłowskiego jest następująca.

Polska nie ma już swojej gospodarki, gdyż niemal wszystka przeszła w prywatne ręce, najczęściej obcego kapitału. Ale kary za wprowadzanie dwutlenku węgla do atmosfery ma płacić Polska, a więc polscy podatnicy.
Czy można wymyślić lepszy przekręt? (pewnie można). Ale ten jest tak oczywisty i tak perfidny. Czyje głowy tak intensywnie pracują nad tym abyśmy my Polacy pozostali na zawsze narodem bez perspektyw?

Prof. dr hab. inż. Ryszard Kozłowski

Sprawa składowania dwutlenku węgla w Polsce