Dla kogo prezydentura Anno Domini 2010?

avatar użytkownika balzak

Nie mogę nie zacząć od przechwałek. Oto 2010-01-18 23:28 napisałem komentarz u Pana Andrzeja Leji (S24), o treści, jak niżej:

 

Cytat:

 

2010-01-18 23:28

Andrzej Leja

Oczywiście, że Lech Kaczyński wejdzie do 2 tury. Nie wiadomo na razie, kto będzie Jego przeciwnikiem.

Jeśli wystartuje Tusk, co, wg mnie, jest dość wątpliwe, to prawdopodobnie to On się zmierzy z Lechem Kaczyńskim.

Wynik II tury nie jest przesądzony. Jeśli przypomnimy blamaż sondaży przed poprzednimi wyborami prezydenckimi, to, jak sądzę, nie warto brać ich na serio.

A dlaczego, wg mnie, wątpliwy jest start Tuska?

Byłby samobójcą. Jako Premier, jeśli miałyby sprawdzać się sondaże, może mieć realną władze w rękach nawet do emerytury. Dodatkowo – nie traci kontroli nad partią.

Jako Prezydent dostaje do ręki władze symboliczną; traci kontrolę nad partią. Wreszcie – nawet przy najlepszych rokowaniach dla PO, może być tylko dwie kadencje. Potem już nie ma gdzie wracać, bo nowy przywódca PO zadba, aby obsadzić strategiczne miejsca swoimi ludźmi.

Pozdrawiam.

Podobną opinię wyraziłem również ecześniej w dyskusji na blogu Jarosława Flisa.

Właściwie mógłbym już nic nie dodawać. Szanownych politologów zapraszam na korepetycje do skromnego „fachidioten”, inżyniera o nicku „balzak” : ).

Jednak dodam oczywiście, co tam zobaczyłem w herbacianych fusach, odnośnie zbliżającej się kampanii prezydenckiej .

 

Rzecz idzie teraz o to, kto będzie przeciwnikiem Lecha Kaczyńskiego w II turze. Myślę, że w tych okolicznościach przyrody można się nawet spodziewać porzucenia puszczy przez Cimoszewicza. Wszak zastrzegał, że rzuci się, niczym Reytan w drzwiach sejmowych, gdyby „groziła” ponowna kadencja dla Kaczyńskiego. Może to teraz uzasadnić słabością dotychczasowo wystawionych kandydatów.

No, bo kogo tam mamy? Szmajdziński? Charakter misia, co to mocno śpi. Kompletnie bez ikry. Olechowski nawet ma ikrę i prezencje, ale bez poparcia partyjnego nie uda Mu się przeprowadzić oszałamiającej kampanii. Wreszcie Komorowski, jeśli sprawdzą się przewidywania. Arystokrata z piękną przeszłością. Niestety, w przeciwieństwie do Tuska, w pewnym okresie bardzo mocno zaangażował się w walkę partyjniacką. Wręcz ścigał się w tej dziedzinie o palmę pierwszeństwa z Niesiołowskim.

Na tym tle, Cimoszewicz, jeśli zostałby wsparty przez całą poza eseldowską lewicę, wydaje się mieć realne szanse na II turę.

W II turze zostanie rozdeptany przez Lecha Kaczyńskiego. : )

 

Pozdrawiam.

 

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. ja nadal obstawiam L.Balcerowicza

ale fajny wpis z forum Frondy wrzucę : Tymczasem w Puszczy Białowieskiej ... w małej przytulnej leśniczówce panowała cisza, którą przed południem przerwał nieznośny terkot telefonu. - Włodek!! Do Ciebie - krzyknęła żona. Wyłączył pilotem telewizor, po czym sięgnął po słuchawkę. - Słucham ? Kto wydzwania do zapomnianego polityka?- udał zręcznie zdziwionego. - Cześć, tu Żakowski. Włodku ! Musisz!! http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3195408 Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl