Kornel Ujejski CHORAŁ

avatar użytkownika Urszula Domyślna
Z dymem pożarów, z kurzem krwi bratniej Do Ciebie, Panie, bije ten głos. Skarga to straszna, jęk to ostatni, Od takich modłów bieleje włos. My już bez skargi nie znamy śpiewu, Wieniec cierniowy wrósł w naszą skroń, Wiecznie jak pomnik Twojego gniewu Sterczy ku Tobie błagalna dłoń ! O, Panie, Panie! ze zgrozą świata Okropne dzieje przyniósł nam czas, Syn zabił matkę, brat zabił brata, Mnóstwo Kainów jest pośród nas. Ależ, o Panie! Oni nie winni, Choć naszą przyszłość cofnęli wstecz. Inni szatani byli tam czynni; O! rękę karaj, nie ślepy miecz! I z archaniołem Twoim na czele Pójdziemy potem na wielki bój, I na drgającym szatana ciele Zatkniemy sztandar zwycięski Twój. Dla błędnych braci otworzym serca, Winę ich zmyje wolności chrzest; Wtenczas usłyszy podły bluźnierca Naszą odpowiedź: "Bóg był i jest!"
Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Przemo

1. Urszulo

Poetę trzeba poprawić, niestety. "Choć naszą przyszłość cofnęli (np. popchnęli) wstecz"

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika niezalezny2006

2. Nasza odpowiedz

Bog byl,zawsze bedzie.

kat.

avatar użytkownika Urszula Domyślna

3. Przemek,

a gdzież mnie do poprawiania Poetów! Za bardzo Ich wielbię, żeby choć literkę zmienić! A Chorał piękny, prawda? Pozdrawiam
avatar użytkownika Przemo

4. Urszulo

Prawda, prawda. Chorał urodziwy, jeno poeta błąd popełnił i "cofnął się do tyłu".

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika Agamemnon

5. "Bóg był i jest " (piękny chorał Ujejskiego)

Spotkanie z Bogiem . I Bóg otworzył wieniec purpurowy Ucichły stojące obok upiory czerwone Toczył się szumem lasek cyprysowy I kolumnady stały smukłej Arte I ciemność i chmury zakrwawione Z piorunów odarte Z oddali świecące Przybrały kształty jaśniejsze niż słońce . I Bóg otworzył niebo purpurowe A we mnie była myśl słoneczna złota Językiem słonecznym jam miłości był wzięty I wielka światłość biła z pięciu ran I ze stu strzał z Prometeuszów ran wyjętych .

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.

avatar użytkownika Agamemnon

6. Tautologię łatwo popełnić.

Sam czytałem ten chorał niegdyś a błędu nie zauważyłem.

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.