List w obronie Anny Walentynowicz i Sławomira Cenckiewicza
Znalezione w Archiwum - 24 pażdziernika 2008 r.
________________________________________________________
Prezydent RP
Premier
Kancelaria Senatu
Kancelaria Sejmu
My, blogerzy z portali: blogmedia24.pl i salon24.pl, przerażeni i oburzeni wydarzeniami ostatnich dni, kiedy władza administracyjna Polski zakazała zorganizowanych wcześniej spotkań społeczeństwa z Anną Walentynowicz i ze Sławomirem Cenckiewiczem, pragniemy wyrazić nie tylko swój sprzeciw przeciwko takim praktykom, ale żądanie zaprzestania powrotu do cenzury rodem z PRL-u.
Wiemy jak zazwyczaj kończyły się wszelkie próby dotarcia do prawdy za czasów PRL-u. Szykany, nieznani sprawcy, wypadki, pobicia. Ostateczną formą nacisku była śmierć. Partia nawiązująca rodowodem do systemu, który wyprodukował cynicznych księżobójców nie jest wiarygodna w poszukiwaniu prawdy i odkłamywaniu historii.
W poprzednim liście, w tej samej sprawie, apelowaliśmy o zatrzymanie eskalacji nienawiści do instytucji państwowej i jej urzędników.
Zamiast odpowiedzi, którą otrzymaliśmy do dzisiaj tylko z Kancelarii Senatu, mamy konkretne , niedopuszczalne działania Starosty z Raciborza i Prezydenta Miasta Opola .
Oświadczamy, że nie ma zgody społecznej na takie działania.
Żądamy od wszystkich demokratycznie wybranych władz wykonawczych w Polsce respektowania prawa i zaprzestania praktyk rodem z Moskwy stalinowskiej.
Aby przypomnieć wszystkim władzom, o co walczyliśmy, o jaką wolność w Polsce, dołączamy:
"OSTATNI RÓŻANIEC Z KS. JERZYM POPIEŁUSZKO - TAJEMNICA IV - PAN JEZUS DŹWIGA KRZYŻ "
Aby zwyciężać zło dobrem,trzeba troszczyć się o cnotę męstwa,cnota męstwa jest przezwyciężeniem ludzkiej słabości,zwłaszcza lęku i strachu chrześcijanin musi pamiętać,że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników,jałowego spokoju.Chrześcijaninowi nie może wystarczyć tylko samo potępienie
zła,kłamstwa,tchórzostwa,zniewalania,nienawiści, przemocy,ale sam musi być prawdziwym świadkiem,rzecznikiem i obrońcą sprawiedliwości,dobra,prawdy,wolności i miłości,o te wartości musi upominać się odważnie dla siebie i dla innych.Prawdziwie roztropnym i sprawiedliwym mówił Ojciec św.,może być tylko człowiek mężny, biada społeczeństwu wołał prymas Tysiąclecia,którego obywatele nie rządzą się męstwem,przestają być wtedy obywatelami stają się zwykłymi niewolnikami jeżeli obywatel rezygnuje z cnoty męstwa,staje się niewolnikiem i wyrządza największą krzywdę sobie,swej ludzkiej osobowości,rodzinie,grupie zawodowej,narodowi,państwu i kościołowi,chociaż był by łatwo pozyskany dla lęku i bojaźni,dla chleba i względów ubocznych,ale i biada władcom, którzy chcą pozyskać obywatela za cenę zastraszania i niewolniczego lęku, jeśli władza rządzi zastraszonymi obywatelami,obniża swój autorytet, zubaża życie narodowe,kulturalne i wartości życia zawodowego.Troska więc o męstwo powinna leżeć w interesie zarówno,władzy jak i obywateli.
Prośmy Chrystusa Pana dźwigającego krzyż,abyśmy w naszym codziennym życiu,okazywali męstwo w walce o wartości prawdziwie chrześcijańskie."
W imieniu blogerów
Franciszek Gajek
Do wiadomości:
Prezydent Miasta Opola