Policzmy nazistów !

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

Setny jubileuszowy wpis w Salonie 24 poświęcam polemice z niemiecką polityką historyczną, która najwyraźniej znalazła się ostatnio na manowcach.

W wyniku procesu norymberskiego w 1946 roku za zbrodnicze nazistowskie struktury partyjne i państwowe III Rzeszy Niemieckiej zostały uznane :

1. niemiecka partia nazistowska (NSDAP) założona w 1919 roku, od 1933 jedyna legalna partia w Niemczech, w 1944 roku posiadająca w swoich szeregach 8.5 mln członków*;

2. oddziały szturmowe NSDAP (SA) założone w 1920 bojówki, a następnie do 1934 roku (noc długich noży) główne ramię zbrojne nazistów liczące w szczytowym okresie od 2.9 do 3.2 mln członków;

3. eskadra ochronna NSDAP (SS) uformowana w latach 1923-1925 w celu ochrony przywództwa partii nazistowskiej głównie przed innymi siłami ruchu nazistowskiego (SA), stanowiąca obsadę m.in. obozów koncentracyjnych i nadzorująca osadnictwo na terenach podbitych; w 1934 roku stan SS wynosił około 10% stanu SA, a więc około 300.000członków, a pod koniec wojny wraz z formacjami Waffen SS ok. 1.0 mln członków;

4. stowarzyszenie Lebensborn e. V. założone w 1936 roku i znajdujące się w strukturach SS, zajmujące się planowym rozrodem rasy germańskiej oraz rabunkiem czystych rasowo dzieci (ok. 300 000) urodzonych z rodziców innej narodowości, liczba członków wywodzących się z wyższej kadry SS w czasie wojny ok. 17 000 (nie licząc personelu).

5. organizacja młodzieżowa Hitlerjugend założona przy SA w 1922 roku, mająca w założeniach objąć całą młodzież niemiecką od lat 10 bez względu na płeć, w 1937 roku licząca 7.7 mln członków;

6. tajna policja państwowa Gestapo, schodząca w skład sił bezpieczeństwa i zajmująca się walką z przeciwnikami politycznymi i organizacją terroru, licząca ok. 40 000 funkcjonariuszy i personelu pomocniczego;

7. formacje policyjne takie jak : policja kryminalna Kripo podporządkowana SS, dostarczająca więźniów do obozów koncentracyjnych i eksperymentów medycznych; policja bezpieczeństwa Sipo; urząd bezpieczeństwa (SD) - z nich rekrutowali się m. in. doskonale wykształceni członkowie specjalnych grup operacyjnych Einsatzgruppen, działających w latach 1938-1945 i mający na sumieniu eksterminację na rozkaz Hitlera polskiej inteligencji, Żydów itp., w sumie ok. 2 mln ofiar; liczebność tych grup jest trudna do określenia, ich przywódcy zostali skazani w Norymberdze.

Zarządzona po II wojnie światowej denazyfikacja trwała 3-5 lat w zależności od strefy okupacyjnej i objęła procesami sądowymi ok. 250 000 nazistów, z czego skazano ponad 150 000 osób, w tym na karę śmierci 806 (wykonano niecałe 75%).

Czy byli to już wszyscy naziści? Oczywiście nie!

W wyborach do Reichstagu 5.03.1933 roku ludność niemieckich okręgów wyborczych na terenach graniczących z Polską, a więc Prus Wschodnich stanowiących (Ost Preussen, Pomorza (Pommern) i Frankfurt-Odra (Franfurt-Oder) w ponad 55% poparła NSDAP. Było to największe poparcie w całych Niemczech. Dla porównania poparcie uzyskane przez NSDAP w samym Berlinie wyniosło pomiędzy 30 a 35% i nalezało do najniższych w Niemczech (za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:NSDAP_Wahl_1933.png ).

Z najbardziej fanatycznej ludności tych trzech okręgów wywodzą się prawie w całości uciekinierzy przed Armią Czerwoną i przesiedleńcy z terenów przyznanych Polsce do stref okupacyjnych w Niemczech.

Zwolennicy nazizmu na wschodnich terenach Rzeszy mieli uzasadnione obawy, że po wojnie odpowiedzą za swoją gorliwość w popieranie nazistowskiego systemu. Uniknąwszy w większości odpowiedzialności za nazizm zasilili oni organizacje "wypędzonych". Dziś, po 65 latach po zakończeniu wojny kanclerz Niemiec domaga się dla nich i ich potomków przywrócenia praw do porzuconej na Wschodzie własności, próbując podważyć powojenne decyzje aliantów i prawa obywateli Polski nabyte 64 lata temu.

Podjęta przez współczesnych Niemców próba zdjęcia z siebie winy, policzenia nieniemieckich współpracowników nazistów w celu obciążenia ich nazistowskimi zbrodniami musi budzić w Europie zażenowanie - aby wykonać postawione przed nimi zadania naziści potrzebowali pełnego wsparcia wewnątrz Rzeszy, a dla zaoszczędzenia własnych zasobów ludzkich sięgnęli również po pobór do wojska i wszelkie inne rezerwy w krajach podbitych o różnym statusie. Aby osiągnąć ten cel nie wystarczyła perswazja - trzeba było sięgnąć po masowy terror, eksterminację, odwołać się do najniższych ludzkich instynktów.

Niemcy nie powinni zasłaniać się niepamięcią i zapominać o niemieckich współpracownikach Hitlera: o nazistowskich bauerach produkujących na nazistowski front, o nazistowskich kobietach rodzących nazistom dzieci, o nazistowskiej nauce pracującej na potrzeby nazistowskiego przemysłu, o nazistowskich dziadkach dumnych z nazistowskich wnuków itd., itp.

Jest jeszcze inne wyjście : w Europie można przestać mówić o Niemcach i historii narodu niemieckiego w XX wieku, a w to miejsce zacząć mówić wszędzie o

1. bombardowaniu NAZISTOWSKIEGO Drezna;

2. zdobyciu NAZISTOWSKIEGO Berlina;

3. powojennych ucieczkach i przesiedleniach NAZISTÓW z Polski i Czech do Niemiec;

4. zatopieniu uciekających NAZISTÓW na Bałtyku;

5. NAZISTOWSKIEJ "berlince" przechowywanej w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej;

6. NAZISTACH broniących Europy przed zalewem komunizmu;

7. NAZISTOWSKICH samochodach "BMW" wożących NAZISTOWSKICH dygnitarzy i "VW" wożących szeregowych NAZISTÓW;

8. NAZISTOWSKICH kolejach "Deutsche Bahn" przewożących ofiary do Auschwitz i NAZISTOWSKIM banku "Deutsche Bank", emitującym NAZISTOWSKIE marki

9. NAZISTOWSKIEJ poczcie Deutche Post wydającej znaczki z podobizną NAZISTY Hitlera

a nawet o

10. hymnie NAZISTÓW w języku NAZISTOWSKIM:

"Deutschland, Deutschland über alles, über alles in der Welt ..." ?

Jeżeli to wszystko da się jeszcze pomieścić we wspólnym europejskim podręczniku historii to sukces będzie pełen.

____________________________________
* wszystkie dane liczbowe podaję za Wikipedią (polską, niemiecką i angielską)

napisz pierwszy komentarz