W Wielki Piątek bez zmian

avatar użytkownika kokos26
Jak zwykle już na dwa tygodnie przed świętami w kanale National Geographic reklamowano, jako świeżą sensację, stary odgrzewany kotlet z rzekomo odnalezionym przez żydowskich archeologów grobem ze szczątkami Jezusa. No tak, skoro jest grób to nie ma zmartwychwstania. Gazeta Wyborcza oszczędziła nam tym razem „newsa” ze znaną od setek lat i wyznawaną na Czerskiej gnostycką Ewangelią wg św. Judasza, ale za to w TVN 24 rozpaczają, że stutysięczny tłum, obecny na Drodze Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej zakłóca swoja liczebnością podniosły nastrój, jaki powinien towarzyszyć Męce Pańskiej. Reporter apeluje, aby przyjeżdżać raczej w innym terminie, kiedy jest spokój, cisza i lepsze warunki do skupienia. Zagadką pozostaje czy i w tym roku to kalwaryjskie misterium odbywające się już od średniowiecza znowu zaskarżą środowiska żydowskie. W tym roku również cały Sanhedryn, co było wielokrotnie przyczyna skandalu, wystąpił w strojach żydowskich dostojników. Czy nie można by dla dobra dialogu między religiami zastąpić ich na przykład bułgarskimi lub rumuńskimi strojami ludowymi? Pan Zygmunt, wielu nazwisk i paszportów Solorz, znany również, jako „Zeg” lub „Zegarek” zaserwował nam „Kod da Vinci”, aby wystawić na próbę tych bardziej chwiejnych w swojej wierze. Najważniejszym pytaniem w dniu Męki Pańskiej jest to jak właściwie wyglądał Jezus? Czy był wysoki czy niski? Rudy czy czarny? Chudy czy gruby? Ładny czy brzydki? Trwa odwieczny medialny spór. Jednym słowem kochani wszystko bez zmian. I właśnie, dlatego wołam do Was ALLELUJA! Jezus nam Zmartwychwstał! Wielu łask Bożych, miłości, szczęścia i radości, zdrowia i wszelkiej pomyślności
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz